trudne rozstanie
nie wystarczy pisać o miłości
mieć złudzenia i wieczną nadzieje
pragnąłem ciebie i tylko ciebie
chciałem czuć bliskość dotknąć całować
pokochałem cię sercem mężczyzny
i przez lata tą miłość pieściłem
wciąż tak tęsknię jak dzień po rozstaniu
lecz realia są inne niestety
piękno twoje na zawsze w mej głowie
niebieskooka śliczna blondynko
wiesz jak to trudno powiedzieć koniec
lecz to zrozumiesz masz swoje życie
nie wiem jak zniosę naszą rozłąkę
kończę też z bejem tą naszą swatką
będę cię czytał jeśli napiszesz
ciesz się swym życiem buźka dla ciebie
i bądź szczęśliwą tego ci życzę
Dziękuję wszystkim koleżankom,kolegom,
autorom i komentującym za 10 lat wspólnych
chwil tu na beju. Z pewnością będę zaglądał
tu i czytał Waszą poezję lecz dzisiaj się
żegnam życząc weny,rodzinnej atmosfery i
zdrówka z uśmiechem na twarzy.Pa Wojtek
Komentarze (60)
Co do obrażania, jak twierdzisz, to stwierdziłam fakt,
bo faktycznymi były zaloty z Twojej strony do
bejowczek, zresztą w sumie to nic złego, a Ty się
wielce obraziłeś, iż powiedziałam to głośno, jeszcze
podkreślałeś, iż jestem opiekunką, jakby było w tym
coś wstydliwego, choć nie byłam nią przez całe swoje
życie, ale miałam taki epizod w życiu, z własnego
wyboru, bo tak chciałam, być pomocna dla osób które
tego potrzebowały i dał mi on wiele satysfakcji, przez
większą część życia pracowałam w biurze, ja nie
wypomniałam Tobie, że byłeś kierowcą, dla mnie to
nieistotne, zawsze chwaliłam Twoje wiersze przez wiele
lat, ale jak zacząłeś mi dogryzać to i ja się
odgryzłam i tyle, zawziętość na tym portalu jest
przeogromna, na dodatek jak ktoś pisze z błędami i da
się sugestię, to go się traktuje z buta, no może
jedynie jeszcze krzemanka bywa tolerowana co do jej
rad, ale też nie zawsze, nie jestem z natury zawzięta,
szybko mi przechodzi złość, ale ludzie niestety są i
to bardzo, nie chcesz mnie czytać, to łaski bez, ja
mam oczy zepsute i nie będę do wszystkich zaglądać,
nie mówiąc o stratach czasu, zwłaszcza, do tych co
mnie olewają na dodatek każdy pretekst jest dobry, a
prawda jest taka że zawiść i fałsz na tym portalu jest
monstrualny, to tyle, a jak mi odbije to i tak
skomentuję Twój wiersz, jak mi się będzie chciało, bo
takie mam prawo, jak każdy kto tutaj wchodzi, bywać
też mam tu prawo czy się to komuś podoba czy też nie,
dobrej nocy życzę i obyś nie spotykał na swojej drodze
tak zawziętych ludzi, jakim sam jesteś, tylko tyle
Tobie życzę, bo wszystko wraca, wiem o tym...
A ten portal jest najbardziej zakłamanym miejscem
jakie spotkałam w życiu, a żyję już ponad pół wieku na
tym świecie, tak poza tym, to przypomnę, iż po tym
incydencie już zdarzało się Tobie do mnie zaglądać,
jakoś wtedy na moment o nim zopomniałeś...
Twoje zachowanie wówczas wcale też nie było cacy i
tyle, ale minęło już parę ładnych lat, a Ty dalej
zachowujesz się jakbym nie wiem co Tobie zrobiła, nie
rozumiem takich ludzi i tyle.
W odpowiedzi na Twój komentarz chciałbym przypomnieć,
że zwada jak zwiesz miała z Twojej strony trochę
bardziej charakter obrażania mnie używając określeń
które do dzisiaj pamiętam. Ja do takich osób niestety
nie będę już nigdy udawał, że nic się nie stało. Czas
jaki minął nie ma tu żadnego znaczenia. Nie chcesz nie
komentuj, cieszę się tym co jest. Pozdrawiam.
Wiersz był wierszem pożegnalnym, a jednak nie było
ostatnim,
no i dobrze, jak widać bej ma klej.
Dobrego wieczoru życzę, Wojtku widzę, że jesteś na
mnie śmiertelnie obrażony, mimo że nasza zwada miała
miejsce wiele lat temu, nigdy nie zrozumiem, czemu
niektórzy ludzie są tak bardzo zawzięci, jak tak nie
umiem, ale w sumie skoro mnie olewasz, to i już nie
będę się narzucać ze swoją obecnością u Ciebie.
Pozdrawiam, miej się dobrze, Wojtku.
Dobrze ze wróciłeś i mogę cie czytac
Uwielbiam ocierac się o wrazliwosc
A twoja jest cudownie wielka.
Pozdrawiam
Wiersz jest piękny.
Zostań jeśli możesz. Bądź.
Witaj Wojtku, milo mi bardzo, ze czasem, zagladasz do
mnie.
Dziekuje za Twoja refleksje, zawsze bardzo trafiona i
cenna, jak rowniez, za cieple mile slowa, ktorymi
sprawiasz mi, przyjemniosc.
Pozdrawiam serdecznie, DOBRANOC i milego poranka.:)
Już nie mogę się doczekać Twojego kolejnego wiersza a
dziś lub jutro nadrobię troszkę tej strony Twojej
poezji, której wcześniej nie przeczytałem :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Dziękuję że do mnie zaglądasz :*)
A ja wciąż czekam na twój wiersz :)
Pięknych snow :*)
Z rozrzewnieniem i podziwem... pozdrawiam Wojtku :)
pisz Wojtku! - dziękuję za piękne komentarze. :))
wróć, ,,pozdrawiam :)
Wielka szkoda. Odpocznij i wracaj. Pozdrawiam
Wracaj Wojtku i pisz dla nas wiersze :)
Witaj Księżycu:) :) tesknilam :*) fajnie że
zagladasz:) dziękuję za miłe słowa
Dobrej nocy :*)
Wróć!