Trudny czas
Jestem zawieszona
na bezczasu linach
nie potrafię marzyć
nie umiem wspominać
jak gliniany garnek
uderzam o ścianę
jeszcze jedno pchnięcie
- skorupą zostanę...
Jestem zawieszona
na bezczasu linach
nie potrafię marzyć
nie umiem wspominać
jak gliniany garnek
uderzam o ścianę
jeszcze jedno pchnięcie
- skorupą zostanę...
Komentarze (47)
Wyśmienita miniatura,
głęboka refleksja,
pozdrawiam serdecznie:)
Doskonała miniaturka. Czasem też się tak czuję, więc
słowa poruszają
Pozdrawiam anna
Wiersz porusza i zatrzymuje czytelnika.
Życie lepi nas jak gliniane naczynie i potem długo
wypala...
Przeczytałam wiersz w zadumie.
Jestem pod wrażeniem, głębokiej refleksji Twojego
znakomitego wiersza.
Pozdrawiam i Ślę moc serdeczności
Świetnie oddajesz też moje nastroje. Pozdrawiam
ciepło.
potrafisz Anno ubrać w słowa jak NIKT.
pozdrawiam serdecznie.
Poruszające bardzo.
Pozdrawiam serdecznie.
Czasem trzeba się rozbić, żeby się posklejać...
Ciekawe rozważania w miniaturze,
pozdrawiam Anno
Bardzo bliskie mi uczucia.
W refleksji pozostaję
i w ciszy głos oddaję
Bronek
Bardzo poruszające serce wersy, pozdrawiam ciepło.
Każdy z nas kiedyś "zostanie skorupą". Jednak ja wolę
myśleć, że zanim to się stanie rozwalę ścianę...
Poruszające bardzo. M
Bardzo wzruszający i wymowny smutek przepełniony
tęsknotą i bólem...
Przepięknie to napisałaś Aniu...
Pozdrawiam
Ja też doskonale rozumiem PL-kę, chociaż mam już
zupełnie inaczej w ten czas...
Pozdrawiam ciepło.
W tym okresie ogarnia nas smutek i zaduma nad życiem
i przemijaniem. Pozdrawiam serdecznie, życzę pogody
ducha:)