Trugstad
Błoto zmienia kolor butów
Chmury zmęczone pot leją
Nie ma światła, brak też cudów
Tylko drzewa się z nas śmieją
Stoję sztywno, mierzę wzrokiem
Karuzela na pustyni
Kolory uchodzą bokiem
Zamiast widok pięknym czynić
Brak tu myśli intensywnych
Pośpiech liśćmi przysypany
Obraz niczym metal sztywny
Wokół tylko lasy, skały
Klasyka z ciszą zmieszana
Nawet antyk głaszcze dźwięki
Jakby od samego rana
Chciał by zamilkły na wieki
autor

Bubstone

Dodano: 2006-01-16 21:20:07
Ten wiersz przeczytano 1041 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.