Trujący kwiat
w oczach błysk ciało smukłe i zmysłowe
i choć uczuć w tobie zupełnie brak
nęcisz głosem by przywołać co
wartościowe
niejeden życie odda by poczuć twój smak
jesteś jak trujący kwiat co pięknem wabi
by nasycić swe próżne najmroczniejsze żądze
w na łożu ostrzejsza niż pasta wasabi
pomkniesz tam gdzie poczujesz pieniądze
obojętnie ile ci dać ty pragniesz więcej
nie bacząc na rany jakie innym zadajesz
chcesz ofiarę swą połknąć jak najprędzej
codziennie coraz zimniejszą się stajesz
w oczach w tych niejeden duszę stracił
pieśń twej mowy zwodnicza lekka i słodka
umarł już wtedy gdy pierwszy raz
zobaczył
jak uda rozchylasz kusząc jak dzika kotka
Komentarze (17)
Próbowałam wasabi i więcej nie chcę.
Zmysłowy wiersz