Trwaj chwilo!
Człowiek chciałby tę chwilę zachować –
Uśmiech słońca pomiędzy deszczami,
Gdy wiatr chmury przegonił i schował
I jest niebo błękitne nad nami,
Gdy ostatnie jesienne motyle
Barwną plamą ozdobiły wrzos...
Człowiek chciałby zachować tę chwilę,
Ale mija. Znów deszcz. Co za los!
Miałem w życiu ja chwile piękniejsze
I – bywało – że żyłem wspaniale.
Te opiewać by pieśnią, czy wierszem!
Tymi chwalić się mogę wam. Ale
Wtedy człowiek szedł naprzód jak taran
I nie ronił za pięknym dniem łez,
A dziś spostrzegł, że wtedy był baran,
Że zza pięknych chwil wygląda kres.
Już nie będę się nigdy czuł młodziej,
Zegar tyka mi nieubłaganie.
Całe życie coś od nas odchodzi,
Aż my w końcu odejdziemy sami.
Nasze życie to głównie rozstania,
A rozstanie to śmierci jest pół...
Chwil, przyjaciół i miejsc pożegnania.
Młodziej nigdy nie będę się czuł...
Komentarze (19)
Świetny wiersz...pozdrawiam z uznaniem :)
ładnie, nostalgicznie i z realnym podsumowaniem.
Bardzo fajny i refleksyjny wiersz. Miałeś wspaniałe
okresy życia, a nie wszystkim to się udało, bo to jest
tak jak w muzyce nawet u największych, są fragmenty
porażające i ta codzienność, co je łączy. U tych
innych jest tylko codzienność i dobrze, jak bez bólu.
Pozdrawiam.
Pięknia w treści i formie refleksja.
Lepiej mi się czyta z
"Już nie będę się nigdy czuł młodziej", od
"Już nie będę nigdy czuł się młodziej,", ale to nie
mój wiersz. Miłego poniedziałku Michale:)