Tryptyk
*
Czerwień i czerń
Dwie nieszczęsne barwy
Namiętność i żal
Ogień i wieczne potępienie
Mea culpa Domine.
**
Spojrzenie krew w żyłach mrożące
Ołowiane nogi
Krzyk zamarły w piersiach
I lęk.
A więc to tak!
Tak wali się niebo
W piękny słoneczny dzień.
Dlaczego...
Czy już nigdy
Nie rozbłyśnie nadzieja
Na sens istnienia
Na życie?
***
Nadziejo!
Zielonooka dobrodziejko
Wspaniałomyślna, cierpliwa
Wierna i ufająca
Przebaczająca
O veni Spes!
Komentarze (37)
Weno, bardzo Ci dziękuję za trafne spostrzeżenia.
Pozdrowionka!
Świetny wiersz jako tryptyk na czasie.
Przez Mękę na Krzyżu i swoje Zmartwychwstanie Jezus
otwiera ludziom dostęp do nowego życia, przywracając
im łaskę Bożą.
Choć przez niektórych ludzi nazywana matką głupich, w
chwili trwogi i nieszczęść oni pierwsi szukają nadziei
i pomocy u samego Boga.
popraw - potępienie (drugi ogonek niepotrzebny)
Pozdrawiam serdecznie i póki co, świątecznie :)
Droga Halszko, bardzo dziękuję za tak miłe słowa.
Ściskam i życzę spokojnych, rodzinnych Świąt.
Kaziu, serdecznie dziękuję. Przesyłam najlepsze
świąteczne życzenia!
W swoim tryptyku zawarłaś tyle uczuć i emocji.
Przeszywa dreszczem. Piękny.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę spokojnych i
zdrowych Świąt Wielkanocnych :)
Refleksja z nadzieją.
Życzę zdrowych, spokojnych, pogodnych, pełnych miłości
Świąt Wielkanocnych, pozdrawiam ciepło.
Droga Agnieszko, dziękuję za komentarz, Tobie także
życzę cudownych, rodzinnych Świąt. Serdeczności!
Nadzieja ona zawsze jest i ostatnia umiera.
Pozdrawiam i życzę radosnych świąt
Broniu, oby! Serdecznie pozdrawiam i życzę spokojnych
i radosnych Świąt.
Oby jak najszybciej to piekło się spaliło i powstała
dla nas piękna wiosna. Pozdrawiam.
Sławomirze, wszystkiego dobrego dla Ciebie!
Pozdrawiam.
Życzę autorce zdrowych i pogodnych świąt.
Panie Bodku, ślicznie dziękuję. Spokojnych snów!
Napisano juz sporo pozytywnych komentarzy... dorzucam
swoj. /+/
Pozdrawiam serdecznie :)
Maćku, serdecznie Ci dziękuję. Śpij spokojnie!