W trzepocie skrzydeł
Zasłuchana w pszczeli trzepot skrzydeł
chowam się w plastrach miodu
naszego domu.
Wsłuchana w bicie Twojego serca
niczym w wiekowy zegar
kryję się w wskazówkach
Twoich ramion,
które wybijają rytm naszego życia.
Dni uciekają jak minuty,
nakręcane Twoim uśmiechem...
Jak ćma, zwabiona żarem żarówki,
spalam się w blasku Twoich oczu.
autor
Garść_popiołu
Dodano: 2014-01-26 23:34:11
Ten wiersz przeczytano 761 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Fajny i miło sią czyta.
Bardzo ładnie wyszło. Serdecznie pozdrawiam.
super pozdrawiam
Pięknie, tylko pozazdrościć. Dobranoc