Trzy limeryki ,,obyczajowe,,
Chłopek roztropek z mazowieckiego,
codziennie czepiał się do wszystkiego,
szczególnie dobrej zmiany.
Gdy odkryli te ,,plany,,
czym prędzej wymienili też…jego.
Pytali raz sołtysa ze Słupi,
czy propozycję od rządu kupi
na członka pewnej rady,
bo zna dobrze zasady.
Ale on twierdził, że jest za głupi.
Pewien mieszkaniec spod miasta Ryki,
wciąż obrażał VIP-ów z polityki.
Lecz te jego opinie
on sam cenił jedynie,
Wszystkie były poniżej krytyki.
Komentarze (10)
Wszystkie świetne a pierwszy genialny; pozdrawiam
serdecznie.
Super wszystkie :)
i wszystkie dobre!!
pierwszy super :)))
3 x na tak
pozdrawiam :)
To, że jesteś królem limeryków wiemy. Myślę, że świat
już też powoli się dowiaduje :)
Pozdrawiam obyczajowo :)
Świetne limeryki Maćku, miłej środy życzę.-:) Drugi
naj!
Za wytrwałość w limerykowaniu jedynie dziś ocena, bo
jednak jeden z warunków - frywolne zaskoczenie,
niezbyt widoczne, chyba, że... ja dziś nie
dostrzegam.
:) Sołtys ze Słupi, to prawdziwy dyplomata. Miłej
środy:)
Do ciebie zawsze warto zajrzeć :) super!
Miłego dnia Maciejku :*)
☀
Uśmiech :) pozdrawiam