Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Trzy limeryki... poślinione

Fred seksoholik spod Bogatyni,
na plaży ujrzał pannę w bikini.
Aż nie mógł przełknąć śliny
na widok cud dziewczyny.
Od tamtej pory ciągle się ślini.


Staruszek Wacek z Białegostoku,
problemy miewał z narządem wzroku.
Młoda jego zbadała.
Gdy do oka zajrzała,
biedak aż dostał wręcz ślinotoku.


Bolka i Lolka z miasta Brzeziny,
znane tam były ich rękoczyny.
W końcu Lolek zaczął knuć,
próbując na Bolka pluć,
lecz brakło wtedy w gardle mu śliny.

autor

Maciek.J

Dodano: 2021-12-11 11:41:20
Ten wiersz przeczytano 635 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Limeryk Klimat Ironiczny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

JoViSkA JoViSkA

3 x TAK :) zostawiam uśmiech i pozdrawiam Maćku :)

Iris& Iris&

Dzięki za poranny uśmiech
Pozdrawiam niedzielnie Maćku:)

jastrz jastrz

Wiecowy krzykacz w Bartoszymlesie
Plótł, co na język ślina przyniesie.
Nikt go nie cenił,
Więc pracę zmienił.
Barany liczy teraz w GS-ie.

anna anna

haha pierwszy najlepszy!

Annna2 Annna2

Błotniki Fredowi trza kupić.
Fajne wszystkie.

Marek Żak Marek Żak

Takie obyczaje:). Pozdrawiam

joanna 53 joanna 53

fajne wszystkie trzy,
życzę miłej soboty:)

@Krystek @Krystek

Podziwiam Twoje zasoby pomysłów i poczucie humoru.
Pozdrawiam serdecznie z radosnym uśmiechem:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »