Trzy limeryki o...
Poeta Wacek spod miasta Chełmca,
ostatnio myślał, że cudzoziemca,
ma teraz za sąsiada,
bo ciągle JA JA gada.
Może po prostu robił za Niemca?
Poeta Alojz z miasta Ursusa,
napisał wierszyk i dostał plusa
i to od samej Erato.
Lecz muza rzekła mu na to:
o rękę moją… poproś Zeusa.
Poeta Edzio ze wsi Zielona,
codziennie wszystkich robił w balona.
Aż balon ów kiedyś pękł
i wydał ostatni dźwięk.
Taleja* była niepocieszona.
Taleja* inaczej Talia - muza komedii.
Komentarze (10)
dzięki wszystkim za wpisy
3 x na tak
miłego dnia :)
1. A czy ja napisałem,że Ja Ja to jest po niemiecku?
Wbrew podejrzeniom Wacka- niekoniecznie...
2. Bo przytyk nie musi być wulgarny a tak naprawdę to
jest ironiczna uwaga.
3.Talia nie miała powodu by płakać, ale była
rozczarowana poziomem dowcipu
Edzia i stąd była niepocieszona.
1. Mógł to być Kaszub.
2. Widzę w tym łagodny (ale zabawny) przytyk.
3. Komedia powinna śmieszyć. Jeśli robił w balona
wszystkich, to znaczy, że raczej wszyscy byli
obrażeni, a nie rozśmieszeni. Zatem Thalia nie miała
po kim płakać.
I są przewrotne obyczajowe limeryki. Pozdrawiam
wyraźna ironia.
Z przyjemnością i uśmiechem czytałam. Udanego
beztroskiego poniedziałku i całego tygodnia:)
Odczytuję tu wyraźną ironię i super. Dobrej ironii
nigdy za wiele, szczególnie gdy jest zasłużona.
Warsztat wspaniały. Idziesz na mistrza. Pozdrawiam z
plusem.
Ps. Dodatkowo zamieszczam odpowiedź na Twój ostatni
komentarz pod moim wierszem:)))
Maćku czyż nie przesadzasz? Ja nie piszę
monotematycznie dlatego że inaczej nie umiem ale że to
jest moim celem. Ale przyznam się że coraz bardziej
mnie to wszystko nudzi, no może inaczej, nie tyle
nudzi
co coraz mniej kręci, pewnie przez coś takiego jak
brak
chęci by przedstawiać swoje zdanie gdy innym sprawia
to pewien dyskomfort. Ty też byś nie musiał dziwnych
wniosków wyciągać, będziesz pewnie zadowolony z tego
gdy dam sobie w końcu spokój. Trzymaj się przyjacielu.
Powodzenia.
Przyjemne :). Pozdrawiam .
Ich bin der Dichter.
I wystarczy niewielka pineska- i pr....
Fajne wszystkie.