Trzy limeryki serbsko-chorwackie
Urocza Vlasta spod miasta Zlatar,*
szukała męża w Niszu** przez lata.
Nim któryś się ośmielił,
cały kraj się podzielił.
I zamiast Serba ma dziś Chorwata.
Od srogiej Mirny* z miasta Trogiru,
wiało chłodem jak prawie z Sybiru.
Robiła awantury
i plotła jakieś bzdury.
Oj, nie lubiła zła Mirna …miru.
Przystojny Serb Jovan raz koło Splitu,
oderwać wzroku nie mógł z zachwytu,
taka piękna panna była,
Jestem Divna**-zanuciła,
lecz na dziwną... nie miał apetytu.
Nisz* - miasto w Serbii Zlatar** - miasto w Chorwacji Mirna* - serbskie imię , oznacza ,,cicha,, Divna** - serbskie imię , oznacza ,,cudowna,,
Komentarze (30)
Rozdajesz uśmiechy, wiesz? :-)
Dzięki za uśmiech, jak zawsze bardzo fajne limeryki.
Miłego wieczoru.
Limeryki jak zawsze +++ :)
a wszystko to przez polityków
nie usiądą w spokoju zanim czegoś nie sknocą i pokręcą
To tak jak u nas. Polska została podzielona i dziś na
terenach dawnej Polski masz (oprócz Polski) Ukrainę,
Białoruś i Litwę...
Jak zawsze wszystkie udane. Pozdrawiam.
Marku, nie tylko Jugosławia się rozpadła...
Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :)
Dobre, niby wesołe, a smutek w tle po tym, co się
wydarzyło w niegdysiejszej pięknej Jugosławii.
Pozdrawiam.
Pierwszy i trzeci - doskonałe.
Serdeczności Macieju :)
Super, wszystkie, pozdrawiam bardzo serdecznie:)))
Jak zawsze wspaniałe limeryki. Z przyjemnością i
uśmiechem czytałam. Beztroskiego weekendu:)
Uśmiech i pozdrawiam.
;)
No, jak język zmylić może.
Super i the best są!
Dobre, ciekawe, oryginalne limeryki.
Dobrego dnia Maćku życzę