Trzy limeryki o twórczych mękach 4
Anatol, pisarz spod Białołęki,
połamał palce u lewej ręki,
lecz biedak był mańkutem.
i został wnet bankrutem.
Taki był finał tej twórczej męki.
Z Alojza, poety z małej Góraszki,
śmiały się nawet tamtejsze ptaszki.
Gdy pisał discopolowe,
przyśpiewki paraludowe.
a potem śpiewał sam swoje fraszki.
Poeta Cyryl spod wioski Kruki,
dokonał tamże niezwykłej sztuki.
Zamiast literatury,
napisał denne bzdury.
A każdy chwalił te banialuki.
Komentarze (16)
Hahaha - twórczość męczenników ma. Z przyjemnością i
rozbawieniem czytałam. Spokojnej nocki:)