Trzy serca
Dla Annny2 za wczorajszą inspirację
stało się masz rację
stało
bo padło słów za mało…
***
Przerzucam do tyłu przeszłości strony
a tam garnitur przez mole zjedzony
i stare buty spróchniałe
nic na zawsze ale kiedyś przyszło w
darze
tak jak codziennie te nowe twarze
które mijam zawsze anonimowo
zaproszę dziś wenę na spacer
bo też mam do niej słowo
wezmę pióro i bibuły białe
dzisiaj wiosna ptakami krzyczy
jesteś moja Muzo
bo to bez ciebie
mnie też nie ma
chodź na spacer po błękitnym niebie
pójdę z Tobą, Muzą i weną
z sercami kochanymi trzema
gdzie nikt czasu nie liczy
i niczego nie będzie nam brakowało
czasem dla kilku drobnych spraw
słońce zaświeci nie tylko latem
przecież nadal jesteś
moim pierwszym kwietniowym kwiatem
pośród
zmęczonych zimą traw
Komentarze (16)
Witaj Macku. Bardzo do mnie przemawia pozytywna
energia jaka promieniuje z myśli, ubranych w słowa
tego wiersza.
Moc ciepłych serdeczności.
Wracam.
Dziękuję jeszcze raz.
Poezja.
Ładnie napisane. Z uczuciem niezaprzeczalnym. Cóż
więcej Ci powiedzieć. A nic nie będę mówił bo Ty
dziecko nie jesteś w końcu tylko postawię plusa i
tyle:)))
od tytułu po puentę czyta się przyjemnie
piękny wiersz
pozdrawiam serdecznie
O! Piękny bardzo. Bardzo.
Poezja.
Dziękuję.
Podoba się od /dzisiaj wiosna/
...przecież nadal jesteś
moim pierwszym kwietniowym kwiatem
pośród
zmęczonych zimą traw...piękna pointa i wiersz.
Ładny wiersz zasmucił i zarazem poruszył...pozdrawiam
serdecznie.
wróciłam, bo zapomniałam zostawić usmiech:)
Wiersz pierwsza klasa.:). Pozdrawiam serdecznie :)
Wzruszasz Maćku
Pozdrawiam z pokłonem :)
Bardzo ładny, poruszający wiersz. Mo i ten garnitur i
buty. Muszę do nich zajrzeć:). Pozdrawiam
Piękna dedykacja, też bym chętnie dołączyła do
spaceru...chodźcie wszyscy na specer hihihi... :)
pozdrawiam cieplutko :)
piekna inspiracja i dedykacja zarazem,
przeczytałam z podziwem,
serdeczności Maćku:)
Chętnie dołączę i pospaceruję w tak doborowym
towarzyskie, ale nie jako przyzwoitka.
Pozdrawiam Maciuś.
;)