Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Trzy życia

Idę drogą obłąkanych dusz.
W koło ciemność, chłód i kurz.
Widzę martwą duszę człowieka,
Człowieka, którego przed swą duszą ucieka.
Widzę schody, zimne, betonowe, jak grób.
Schowam się, bo nie chcę być świadkiem samobójstwa prób.
Krew na ścianie oświetla mi drogę,
Lecz jak zwykle na mej drodze ktoś podstawi mi nogę,
Ktoś sypnie solą w oczy, piaskiem w twarz uderzy,
Zmiesza z błotem ciało, jakby mu było mało.
Ja wstanę, nie poddam się, choć krew oczy me przyciemnia.
Podniosę głowę i pójdę dalej, bo Ciebie już nie ma.
Lecz odwracasz się znowu, wzrokiem mnie zabijasz.
Twe czerwone oczy, gniew i zło nimi przesyłasz.
Cofam się jak najdalej, byś mnie nie dosięgną.
Ty wykonujesz ruch ręką. Moje oczy więdną.
Upadam. W kałuży krwi się topię.
Ostrze przebiło me serce. A ty czekasz aż skonam.
Moje ciało sztywnieje. Umieram powoli.
Odchodzę w zaświaty wbrew mojej woli.
Wygrałeś! Tak można by powiedzieć,
Ale życie nie kończy się po obiedzie.
Jeszcze deser i kolacja. Jeszcze powalczymy.
Mam tyrzy życia, kto później wygra-jeszcze zobaczymy.

autor

MONIAK

Dodano: 2005-07-12 10:48:57
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »