Tubylec ( spoza Układu...
Ach! Jak mi smutno !
Jak mnie dzisiaj czarno!
Po niebie chmura,
Goni wciąż za chmurą.
To wszystko na nic,
Wszystko jest na darmo,
Oczy mam mętne,
A twarz zbyt ponurą!
Słońce! Gdzie jesteś?
Słońce, wyjdź naprzeciw!
Zimne przestrzenie ,
Ogrzej choć przez chwilę...
Chcę być przy tobie,
Kiedy mocno świecisz,
Bym na planecie
Czuł się jak tubylec.
Gdy niebo ciemne,
Ziemia nie zaśpiewa,
Tak mi doskwiera
Melancholia nuda
Ptaki w swych gniazdach
Słodko śpią na drzewach,
A w mojej głowie,
Dokręca się śruba.
Gregorek, 14.7.21
Komentarze (4)
:))
Podoba mi się :)) U mnie słońce nie daje wytchnienia,
upalnie, gorąco, omdlewająco, pragnę choć przez chwilę
ciemnych chmur i ochłody :)
pozdrawiam :)
Świetny wiersz. A ja akurat czuję się jak tubylec, gdy
niebo ciemne.
Pozdrawiam.
Fajny wiersz, ale z tą śrubą to trzeba uważać.