Tuli - panie!...
Wiosna w progu roześmiana
powitała senne drzewa.
Rozbudziła w tulipanach
finezyjny zapach nieba.
Po zachodzie blasku słońca
wśród szelestów szał zieleni.
Pręcik płatki kwiatów trąca
i wcale się rumieni.
Na ławeczce tuli panie
po łodyżkach sięga kwiatka.
Spija słodycz potem rani
chciała - niech ma wariatka.
Więdną kwiaty wcześnie ścięte
krwią ocieka biel kolana.
Tulipany w niebo wzięte
wydrapują na parkanach.
Brzydkie słowa albo wersy
i grafity bardzo tanie.
Nie chwal się, że byłeś pierwszy
nie przystoi tulipanie.
Komentarze (8)
podoba mi się i fajnie się go czyta. Nie powinnam ale
ja bym zamiast niech ma wariatka napisała niechaj ma
wariatka - nie wypada się wówczas z rytmu
Wiersz nie tuzinkowy z dużym smakiem chwali wiosenne
doznania, gratuluję trafności metaforycznych ujęć.
Lekki wiersz o ciekawych metaforach...
Znakomity wiersz ,równie tak napisany.Dowcipnie i z
polotem lekkim piórem.Nie tuzinkowo o tak często
opisywanym kwiecie. Gratuluję.
Zabawny wiersz z drugim dnem...wiosna
,miłość.....nadzieja i ... złamane serduszka
Rytmiczny i lekki. Przemyślany temat. Naprawdę... nie
pozostaje nic innego, jak podpisać się pod Twoim
wierszem.
Bardzo miły wiersz , leciutko erotyczny, świetna
zapowiedź wiosny z tuli-panem w roli głównej,
podziwiam elkokwentne porównania i rymy!
Świetny wioseny wiersz. Klimat satyryczno- dowcipny.
Płynny , dorze zbudowany. Przyjemna lektura