Tulipany
Przyszła wiosna strojna pani,
obudziła tulipany.
W cud kielichach pyłek mają,
wraz z pszczołami zapylają.
Na ławeczce, pod kasztanem,
tulipani, z tulipanem.
On jej szepta tak do uszka,
pragnie uszczknąć coś z kwiatuszka.
Tuli-pan, i tuli-pani,
są weseli, roześmiani.
Świerszcze pierwsze skrzypce grają,
a oni się przytulają
Kwiatów płatki rozchylają.
namiętnością ociekają.
Głaszczą, pieszczą się do ranka,
aż zmajstrują tulipanka.
Płacze potem taka pani,
że jej nikt nie tulipani.
Bo ma małe tulipanki,
a w muszelce tylko ramki.
W ogródeczku jest altana,
zaproszę tam tuli - pana.
Co się tuli i nagina,
nic mu nie dam!!! - tylko wina.
Komentarze (1)
Wiosenny, tulipanowy świat! A te małe tulipanki są
największą radością życia!!