Tuńczyk
podam Ci siebie
i gratis dodam jeszcze
tuńczyka
nie znasz mnie
nie rozumiesz
podeszwą buta zgniatasz
pragnienia
niechciany odcisk dusi
a
przecież lubię
smak gumy
zjadasz tuńczyka
podobno przez
przypadek
"A latarnie, które kiedyś Były nam drogowskazami Teraz milcząc kataraktą każą iść za piorunami" Happysad- Armagedon
autor
nadwrażliwa
Dodano: 2007-09-07 22:24:23
Ten wiersz przeczytano 970 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.