"Tupecik" i inne
Dwa wczorajsze - poprawione, trzeci dzisiejszy
Tupecik
Martwił się pan Staszek z Częstochowy
że wypadają mu włosy z głowy
Często jadał irysy
niestety wciąż był łysy
Zrobił tupecik z włosów łonowych
Red Bull
Pan Aleksander z miasta Łodzi
narzekał, że mu nie wychodzi
Napił się red bulla
Teraz to mu hula
Aż Cicciolina wpadła w podziw
A co tam!
Zarzekała się młódka z Kobylnicy
że ją żaden młodzieniec nie przećwiczy
Swojego słowa dotrzymała
samych starszych facetów miała
Ale w Kobylnicy to się nie liczy
Komentarze (14)
Trochę humorku nie zawadzi - Pozdrawiam
A jednemu po viagrze zamiast w korzeń poszło w nać i
ledwo wyrabiał na fryzjera:)))
Limeryki przednie:))))
Ps. Chyba zaczynam kochać twoją "tfurczość". Jutro
wracam:)))
Dobre:)
Dobre te limeryki, pierwszy najlepszy:)
często jadał irysy,
niestety wciąż był łysy.
pierwszy zdecydowanie, pewnie kręcone, nie będzie
depilacji :))))
Sz. Autorze!
Trafił Ci się czepialski filutek82. Ale ma zasadniczo
rację. Najczęstsze metrum limeryku to 10/10/7/7/10.
Warto poczytać te zasady. Ale ja nie jestem
czepialski. Jeżeli się czyta i rytmika nie szwankuje,
to nie ma o co kruszyć duplikatów. Najważniejszy jest
poziom żartu i dozy absurdu. Tak uważam. Od limeryków
jest tu fachowiec - Vick Thor. Warto poprosić o
konsultację. Może VT zgodzi się pełnić rolę...
konsula?
:)) Wzbudzają uśmiech, malejący zgodnie z kolejnością
zamieszczenia. Lepiej mi się czyta "że mu wypadają" od
"że wypadają mu", ale może to mój problem z czytaniem.
Miłego dnia.
Treść fajna, ale zapis ciut szwankuje.
Tylko drugi jest poprawny.
W pierwszym i trzecim, masz zbyt dużą różnicę sylab,
pomiędzy 1/2 i3
wersem.
Masz pięć i sześć, a powinien być krótszy o dwie lub
trzy sylaby.
Też pierwszy:)))
Moim zdaniem pierwszy najlepszy:)
no i pojawił się, i orzekł, i pochwalił - wiesiołek
pozdrawiam Waćpana:)
przyznam się,
bo wiem, że u Ciebie mogę:
nie lubię limeryków!!
Co do powyższych - temat erotyczny ostatnio Cię
naszedł:) (jak widzę).
I OK, to świadczy o dobrym zdrowiu:) Moim, mało
obiektywnym okiem najsłabszy ostatni. A dwa pierwsze
mogą wzbudzić uśmiech:)
Jest nadzieja, ze fachowcy od limeryków też się
pojawią, piątek przecież:)
O, i teraz jest dobrze!!! Oczywiście, o ile moje
zdanie ma dla Ciebie jakiekolwiek znaczenie.
Wszystkie trzy "trzymają fason" L5!!!
Dobrze odrobiłeś lekcję. Przyznam się, że szukałem
tych limeryków tak, jak obiecałem.:)