tutaj mówi się szeptem
tak trzeba
głośne rozmowy mają w sobie
coś ze świętokradztwa
w świątyni głębokich myśli
litościwe anioły wprowadzają
w farmakologiczną drzemkę
ustają suplikacje
spływa błogosławieństwo
lecz gdy krzyk sprofanuje ciszę
pośpiesznie uciekam w wiersze
autor
Donna
Dodano: 2016-09-06 17:34:06
Ten wiersz przeczytano 1357 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Ładnie podałaś ten obraz. Szpitale serwują smutne
wspomnienia. Refleksje związane ze zdrowiem - jakoś
zawsze bolą tak jak schorzenie. Długo wraca się do
zdrowia jest to bowiem proces gojenia się ran. Jak to
bardzo podobne - do zachowań ludzkich, do ran które
goją się w psychice...... Czasem to bardzo trudne i
bolesne. Pozdrawiam ślicznie - wiersz otuleniem mnie
przygarnął, znam bowiem korytarze cicho śpiące i
cierpieniem przeszyte. Wszystkiego dobrego :)
Twórcza ucieczka :)
ciekawy +
miłego dnia :)
wiersze chronią od bólu świata tego w którym tyle
przecież złego
Fajna ta Twoja ucieczka i wiersz i wszystko na tak +++
zastanowił mnie twój wiersz Demono
Witaj Danusiu,
Bo wiersze, są najbezpieczniejsze - podoba mi się,
Twój niebanalny tekst. Pozdrawiam serdecznie i życzę,
samych cudownych chwil:)
Ja uciekam i przed ciszą... dobry wiersz pozdrawiam :)
Twoje myśli głębinową lawą która wchodzi w wiersze
spokojem i ciszą :)
Serdeczności Danusiu . Przytulam
szept dobry dla ducha rozmowa dla serducha a krzyk
domena malucha...;-)=
Dobrze mieć odskocznie! Przeczytałam komentarze...
Danusiu obiecuje modlitwę i przytulam:)
Jak zawsze ślicznie:) Pozdrawiam cieplutko
Witaj Demono
Piękne i mądre są teksty Twoich
wierszy.
Pozdrawiam cieplutko:}
Bardzo pięknie i wymownie
Dziękuję.trafilas w samo serce.w sama ciemność