TWARZ I MASKA
ukrywasz prawdę o swej twarzy
za zasłoną mgieł z woalki
twe oczy zamknięte niefortunnie
wiatr próbuje łzę rzęs ocierać
delikatnie
drżysz ulotne twe westchnienie
czas na chwilę się zatrzymał
cisza i wahanie
usta malujesz kuszą czerwienią
stoisz przed lustrem odbicie maski
widzisz
pokryte czernią
a w niej śmiech i smutek, ciemność i
światło
toczysz walkę czy złożyć pocałunek
ukochanemu
trucizną i krwią pokryte
Komentarze (7)
Trudny dość temat, widać tu lekkie niedopracowanie,
ale pisz, próbuj, a wyjdzie naprawdę dobrze. Było tu
parę świetnych myśli. Zasłona z mgieł woalki bardzo mi
się podoba. Bądź sobą! Pozdrawiam i życzę weny :)
Tylu maskujacych ilu jest w obecnych czasach chyba nie
było w dziejach świata. Już nie tylko ludzie się
maskują, ale firmy, banki, i temu podobne. Jest trudno
żyć w takim zamaskowanym świecie i czy jest na to
jakieś lekarstwo? Trzeba odkrywać maskowców i głośno o
tym krzyczeć, niech się wstydzą i tego żałują. A więc
i poeci też mają o czym pisać, no i wiersz jakże
aktualny.
Prawda,prawda.Dobry przekaz.Pozdrawiam:)
Bardzo dobry przekaz++++++
Pozdrawiam:)
Tak trudno w świecie masek odkryć prawdziwość
emocji.Co innego mówią,co innego myślą, a coinnego
czynią.Prawda jak zwykle jest gdzieś po środku.
Ściągnij swą maskę i bądź sobą... tak czy siak zawsze
pod maską nią będziesz...
Wielu zakłada je własnie by zostać INNĄ osobą...
Prawda o naszych twarzach jest jedna do końca życia.
Jeśli nie potrafimy zaakceptować siebie wkładamy
maski. Dobry przekaz. Pozdrawiam:)