twarz pod palcami

Dzięki Kazapie. Dobrej nocy :)

ciekawie napisany zatrzymujesz na dłuzej jak chwilę
pozdrawiam

Weri kjut. :)
Pozdrawiam. :)

Kjut, ot i cała tajemnica Netu, pozdrawiam na miłą
nockę:-)

Anno, nie tylko płci - nazwiska, nicka, pewnych zasad,
rozumienia regulaminu... I takie tam :)

Andreasie, jakby... pasuje :)

al-bo;
Face - tak nas widzą jak się piszemy - można ją
stracić, co niektórym wychodzi to rewelacyjnie.
"(...)twarz dopóty jest twarzą, póki sterczy w pionie
/ potem zaledwie maską, którą obce dłonie przez muzea
następców obojętnie noszą (...)" - zapamiętane, chyba
Drozdowskiego.

Miłego wieczoru. :)

Celinko, mnie w sumie też śmieszy. Ale gdy dobry
poeta, "strażnik dobrej poezji na beju, pogromca
grafomanii", sam łamie od lat regulamin posługując się
wielokrotnymi kontami, robi "sztuczny tłok", to już
mało śmieszne.
Pozdro :)

Mixi, z twarzą się /wyrażać/ to dla niektórych
problem, nie tylko filozoficzny. :)

Eleno, istotnie - można odnieść wrażenie, że uczciwość
nie popłaca.
Miłego... :)

Czyżby problem z określeniem płci, niektórzy mieli?
:):) Koniec świata.

Jakbym czytał o Beju i jego trollach.
Pozdro Elu.

tytuł super - rzeczywiście mamy face pod palcami,
klawiatura,

/googlajcie, a znajdziecie/
po prostu rewelacja! współczesna wersja znanego
powiedzenia, znak czasu;)

całość lekko i z polotem, z gorzkim przesłaniem, tylko
umiar nas ratuje:) pozdrówka, Elu

Elu wróciłam do Ciebie po pracy. Wodę mi zakręcili i
nawet obiadu nie mogę ugotować sobie, że nie wspomnę o
sprzątaniu.
Co do kilku nicków - mnie takich ludzi szkoda. Ja
mając jeden nie mogę się wyrobić, żeby zajrzeć w miarę
pod każdy wiersz. W sumie nigdy nie wiadomo, komu
wyszło cacko. Gdybym miała kilka nicków, zgłupiałabym
od nadmiaru:). Czasem czytając komentarze aż w oczy
bije bliźniaczość myśli ale mnie to tylko śmieszy:)

Bardzo fajny wiersz...na czasie:):)