Twej zbrodni unosi się wina

Tylko powiem, że czas potrafi rany leczyć, choć
przyznam, że nie zawsze.
Życzę Tobie jasnych przestrzeni
Pozdrawiam :)

P.S Ja znałam kogoś kto parokrotnie postąpił nie fai
do mnie, bardzo nie fair, ale też było wiele dobra z
jego strony, najbardziej pamiętam to dobro właśnie,
tym bardziej, że wiem, iż ta osoba się zagubiła, gdy
była nie fair.
To tyle Amorze - na księdza ro się jednak nie nadjesz,
z takim podejściem...

Wyjątkowo brzydka treść wiersza, pomyśleć, że masz
Autorze/Amorze takie zacięcie na księdza i prawisz
wciąż kazania w wierszach, a życzysz komuś śmierci?

Jak to się ma do tej Twojej fałszywej religijności?
Czyżby osoba o której piszesz popełniła jakąś
zbrodnię?
Zamordowała Tobie wujka, ciocię?
A może powiedziała niewygodną prawdę, którą inni chcą
zatuszować?
A może to wobec niej popełniono szereg zbrodni -
prowokacją zwanych, a ona jako ofiara się zaczęła
bronić, widząc fałsz wokół, w końcu zaczęła o tym
głośno krzyczeć?

Czasem pseudo przyjaciele, którzy wrzeszczą o miłości,
potrafią ukopać stos dla kogoś, kto ma inne zdanie od
nich, albo otwierają mu się oczy na to jak ci
"przyjaciele" biją brawo, tam gdzie inni plują na
niego i obrzucają gównem, lubisz taką przyjaźń Amorze?
Zatem może kiedyś takiej doznasz, może też ktoś Tobie
będzie takie podłe życzenia wysyłał i pisał o Twojej
mogile,
wiesz wszystko wraca jak bumerang, pamiętaj o tym...
Nie sądziłam, że masz talk paskudny charakter, zawsze
myślałam, że jesteś jedną z osób, która ma dobroć w
sobie, no cóż, człowiek całe życie się uczy, a tak
poza tym czegóż się nie robi, by przypodobać się
grupie, można i zadziobać kogoś, albo stosik
przygotować, czyż nie?

Zajmij się lepiej życiem, bo wierszy pisać nie umiesz,
niestety, lepiej poświęcić ten czas na randki, na to,
aby być z kimś w realu, zamiast pisać głupoty w necie,
na dodatek podłe głupoty, to tyle, Amorku, oczywiście
nie będę raczej więcej nic pisać, no chyba, że znów
mnie sprowokujesz, a poza tym naucz się pisać
poprawnie, bo robisz masę błędów, masz ponoć wiele
fakultetów, to tym bardziej, wstyd, że je robisz.
Zdrowia życzę i mniej jadu, który masz w sobie.

Celnie napisała Ania: "Czas pomaga wybaczyć".
Serdeczności :):)

z czasem wybaczy się zło ale nie wybieli i nie zapomni
:) pozdrawiam

Czas goi wszystkie rany. Lukasz jesteś świetny w tym
co robisz ;) ;) pozdrawiam i głosik zostawiam + ;)

Czas leczy rany, przebaczmy, ale nie zapominamy.Osobę
zmarłą należy godnie pochować. Pozdrawiam :)

Jak wielka musiała to być zbrodnia, że nad mogiłą
radość... Czas pomaga wybaczać

Amorku ... wybaczać zawsze trzeba ...lecz nie wybielać
i nie zapominać ...życie lubi się powtarzać by nie
było znowu Twoja wina ...

Drzemią w nas pokłady najrozmaitszych uczuć, lecz sami
nie potrafimy przewidzieć naszej reakcji po silnym
wstrząsie.....

Serdecznie pozdrawiam :)

Łukaszu nie ma złych ludzi, czasami tylko błądzą, to
nasza rola wyprowadzić ich na właściwa drogę. Ale
wiesz jak jest, zaprzątnięci własnymi sprawami - nie
widzimy ich.

Kłaniam się i pozdrawiam.

moja znajoma narzekała na męża, że jest łajdakiem i
pije a po jego śmierci mówiła, że nie był taki zły,
nawet czasami łezkę uroniła
pozdrawiam :)

Witaj,

to straszne wersy...

Wybacz, ale tak nie potrafię myśleć.

A przecież zawsze nawołuje do przyswajania sobie
śmierci jako czegoś nieuniknionego.

Pozdrawiam i życzę wszystkiego co nie przynosi
czarnych myśli.

Źli ludzie też pozostają w naszej pamięci, a z czasem
rzeczywiście wybielamy ich we wspomnieniach.
Pozdrawiam Amorku :)