Twoje Ciało
W najskrytszym sercu, cicha Twoja pieśń,
głęboko na dnie, świeci Twój blask.
Zamglone oczy, ślepo wciąż brną,
grzechem spowite serce me jest.
Twoje jest ciało i twoja krew,
Twoje jest życie, Jezu uratuj mnie.
Na schodach domu czekasz na mnie,
a ja jak ślepiec odpycham Cię.
Szukając Boga, wciąż mylę się,
a Ty w opłatku pochylasz się.
Twoje jest ciało i twoja krew,
Twoje jest życie, Jezu uratuj mnie.
potraktowałam jako pieśń dla bliskiej osoby
Komentarze (10)
Ładna z dużą wiarą i nadzieją pieśń:-) :-)
Pozdrawiam serdecznie.
faktycznie to pieść, przesłanie jak najbardziej na
tak, popracowałabym jednak na Twoim miejscu nad
ilością zaimków, jest ich stanowczo za wiele
dziękuję i przekażę ciepłe słowa Annie
dużo cierpliwości dla tej osoby
jeszcze więcej miłości ozdoby
przede wszystkim wytrwałości
pogoda ducha niech zagości
wczoraj miałam gości i długo mnie nie było ale już
dziś poprawiłam
dziękuję Basiu
oraz wam drodzy za komentarze
tak jest to wiersz piosenka dla kogoś kto mnie już
prosił o taką pieśń kto długo zmaga się z chorobą
stwardnienia rozsianego
pieśń intryguje prawdziwą emocją :) pozdrawiam
serdecznie
pozjadałaś literki popraw proszę
wiersz zasługuje na to
Ładnie zwlaszcza dla kogo szczególnego. Pozdrawiam
ładnie z wielką wiarą i miłością:-)
pozdrawiam
Pozjadałeś literki zapewne miało być wciąż i lepiej
brzmi Twoja pieśń
pozdrawiam :))