O twojej i mojej miłości
Wtedy było już źle...ale ciągle Cię kochałam
Zimne Twe serce, zimne jak lód,
gorące Twe słowa, piekące jak żar,
gorzki smak zdrady, poczułam go znów,
słodki pocałunek Twój, najpiękniejszy
dar...
Kolejny dzień bez Ciebie, za długi...
tak wiele nocy nie przespanych,
odeszło me szczęście wraz z Tobą,
trafiłam przez ból mój do krainy
obłąkanych.
Miłości nie warto ufać,
nie można głosu jej słuchać.
Za wiele łez to kosztuje,
za wiele krwi psuje...
Miłości nie warto się oddawać,
nie można oddać siebie komuś mimo chęci
szczerych...
Nie ma miłości to blef,
nie ma Cię tu - to fakt...
Zabrałeś serce me, zabrałeś...
miłość trudna jest...przekreśliła nas...
autor
sylwuśka
Dodano: 2007-06-05 10:26:56
Ten wiersz przeczytano 435 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
A moze ta osoba nadal cie kocha tylko pewne przeszody
zycia uniemozliwiaja okazac tej osobie to uczucie i
rowniez jak ty jest nieszczesliwa.........
Miłość była, jest i będzie, bez niej nasze życie jest
szare. Miłość prawdziwa istnieje i z pewnością do
Twego serca zapuka. Czasem tak bywa, że nie wychodzi,
ale nie należy od razu się poddawać z czasem
zapomnisz, on leczy rany.