tworzenie
otchłań świata
a w niej ja
uczynkiem ślad
w korze życia wycinam
czy będzie na tyle głęboki
by nie zalały go soki?
otchłań świata
a w niej ja
uczynkiem ślad
w korze życia wycinam
czy będzie na tyle głęboki
by nie zalały go soki?
Komentarze (1)
nie uniesie ten wiersz dwóch zbędnych ciężarów:
otchłani świata i kory życia; do poprawienia; w drugim
niepotrzebne "ja", bo skoro "wycinam" to wiadomo, że
ja; rym głęboki/soki do przełknięcia, ale uważam go
raczej za przypadkowy; i przestroga: miniaturę też
można przegadać (mnie się to też zdarzało); + za próbę
zwięzłości, która daje nadzieję na dużo lepsze
wiersze; pozdrawiam:)