Ty – moja bajka na dobranoc
Otworzyły się drzwi w pokoju
Weszłaś piękna Ty
Nie burząc przy tym spokoju
Zabrałaś mnie w błękitne sny
Zamknąłem na chwile oczy
Otwierając je we śnie
Z Tobą piękno w me życie wkroczy
Wyrwałaś z przeszłości mnie
Piękna jak tęcza na wiosennym niebie
Jak poranna rosa na kwiatach.
Chcę patrzeć ciągle na Ciebie
Nawet kiedyś! Po latach!
Jesteś mą bajką na dobranoc
Najpiękniejszym dziecięcym marzeniem
Czuję, że masz w sobie tą moc
Która poradzi sobie z miłości pragnieniem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.