TY...
dla Ciebie...
Ptak przeleciał nad polem
sypał nadzieją,
oddychał szmaragdowym powietrzem,
miał niebieskie oczy...
Pamiętam...
i śmiał się jak Ty!!!
Nie mogę byc bardziej Twoja
lecz Ty
kolejne drzwi we mnie
rzeżbisz szeptem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.