Ty anioł
Ty patrzysz w lustro i co widzisz?
Widzisz pięknego anioła.
Mego anioła...
Odziany w piękne szaty.
Z wielkimi skrzydłami białymi.
Z aureolą nad głową patrzysz wzrokiem
miłym.
Twe oczy sprawiają, że świat widzimy bez
zła.
Uśmiech uroczy walczy ze śmiercią.
Zawsze chce trwać.
Skrzydła białe unoszą nas ku niebu.
Oplatasz mnie nimi.
Teraz wiem, że nic nie grozi mi.
Czuje się bezpieczna.
Nie opuszczaj nigdy mnie.
Bo stanę się niczym.
Tak jak niczym byłam gdy nie znałam Cię.
Spadnę na samo dno.
Z wielkiej wysokości.
Na jaka zaniosły mnie Twe skrzydła...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.