Ty, z marzeń
Wiersz, z gatunku tych, o których się nie myśli. Po prostu się je pisze.
Wykuta lekcja,
Na siłę przemierzam z linijką świat
Latarka na baterie
Choć słońca brak
Oświetlam sobie drogę
Palcem jeżdżę po marzeniach
Nawet woda ma smak
Ciepło chłód niesie,
Ze szkoły wyniosę, to, co najlepsze
Z sekundą przybywa bagaż
Piasek pod powiekami,
Gorzkiej prawdy blask
Zgubiłam klucze
Powiedz, że mam je schowane w kieszeni
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.