Ty przyniesiony
posypało śniegiem
i ścieżki bardziej odległe
bo z każdym dniem
mijamy się boleśnie
życie pod kloszem
wyklucza
tęsknię
w ubogiej szopie
zamieszanie
pasterka
a u mnie ciszę przerywa dzwonek
w kruchym opłatku
jednak przychodzisz
niesiony przez kleryka
autor


Celina Ślefarska


Dodano: 2016-12-26 21:20:22
Ten wiersz przeczytano 1097 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
ciekawy
Bardzo miły w odbiorze tekst. A jednak jest to, co
najważniejsze w święta...
Pozdrawiam Celinko)
Piękny wiersz z radosną refleksją.
Zdrówka Celinko i jak najwięcej cudownych chwil.
poruszajace slowa pozdrawiam
Wzruszający.
Jeśli to radość to taka z łezką w oku.
W moim odczuciu również nastrój tego wiersza jest
bardziej smutny/refleksyjny/nostalgiczny niż radosny -
co nie zmienia faktu, że piękny utwór :) Pozdrawiam i
zostawiam głos :)
Dla mnie jest to wiersz refleksyjny. Piszesz, że
wesoły ale wyczuwam w nim ukryty smutek i nadzieję.
Pozdrawiam:)
Nie powinniśmy się mijać boleśnie -
tego nas uczy Przychodzący Bóg.
To jest argument-przychodzi do wszystkich!
Pozdrawiam Celinko
Przyszedł i jest z nami. Pozdrawiam Celinko
serdecznie.
gdy przychodzi zawsze radość w sercu jest ..
Bardzo wzruszyłas mnie swoim pieknym wierszem Celinko
Bóg przychodzi niespodziwanie bo wie ze jest potrzebny
i upragniony
Pozdrawiam serdecznie Celinko
Nastrojowo Świąteczna ciepła i radosna puenta Myślę że
nie tylko wiersza. Pozdrawiam Serdecznie.Pogodnych
dni życzę .
Fajne, świąteczne
Wszędzie potrafi dotrzeć.
Pięknie:) pozdrawiam miło:):)