Ty w starym Dębie kochasz się
Na starym Dębie liście opadły
W zimowej aurze
Dreszcze chłodnawe Cię dopadły
Z lodowca gdzieś wieje wiatr
A stary Dąb ma ze sto lat
Włosami swymi przestrzeń przeplatasz
Szatami swymi Dąb stary otulasz
Co tak samotny stoi przez lata
Ty w starym Dębie kochasz się
Lekko go muskasz i oczy przymykasz
Dają mu ciepło twe dłonie dwie
On wniebowzięty, gdy go dotykasz
Wznosi ku niebu gałęzie swe
autor


Franz


Dodano: 2008-03-20 11:53:57
Ten wiersz przeczytano 1545 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
ładny wiersz. ładna forma, podoba mi się temat.
Mnie podoba się bardzo bo bardzo lubię takie poetyckie
wiersze, a ten taki jest.
Delikatny, dobrze mi się czytało więc plusika
zostawiam.
dąb w moim wierszu jest już bez korony ale jakby nigdy
nie chodziło mu o nią a tak piękny a w Twoim z koroną
i pewnie rozsiewa jeszcze nasiona.Pięknie opisana
miłość do przyrody lub człowieka,którego możemy
porównać do drzewa.
Piękny wiersz.... a jaka oryginalna ta miłość
Tytul stanowi piekne incipitum, rytmiczne pieknie
akcentowane.
Tresc calkiem ,calkiem.
Rzuca sie w oczy pospiech.
Mysle ze po solidnym szlifie moze byc piekny.