Ty wciąż śpisz
Milczy niebo, zamilkł świat
i to ciągłe przygnębienie,
serce z żalu ściska się -
ile to już lat minęło?
Smutna stoję nad nagrobkiem
o poranku z gęstą mgłą,
nie ma słów, utknęły w gardle -
Twoje oczy nadal śpią.
Jęki duszy pierś rozrywa,
mrok otula moje łzy,
kamień nie drgnął, mimo błagań
- Ty cichutko sobie śpisz.
Martwe cienie i ten spokój,
stare rany rozdrapane,
chroń Ją Panie całą wieczność
- niechaj śpi, ja z boku stanę.
Dla mojej Mamy
Komentarze (120)
Smutny i bardzo refleksyjny jest Twój wiersz?
Oleńko, nie mamy wpływu na to, że śmierć odbiera nam
Tych, których bardzo kochamy…
Pozdrawiam bardzo serdecznie mimo wszystko uśmiech
ślę:)
Miłego wieczorku
Dziękuję nowym Gościom. Pozdrawiam serdecznie
Witaj Olu:)
Pomilczę
Pozdrawiam
Brakuje mi słów-bo dotykasz ,to,co najdroższe dla
ciebie...
Wzruszająco-dlatego niech najlepszym komentarzem
będzie CISZA.......
Pozdrawiam serdecznie...
Iwonko
Grażynko
karacie
Elu
One Moment
Dziękuję i pozdrawiam
Temat wyciskający łzy.
Myślę Olu, że Mama już się obudziła i cieszy się w
Bogu. Zawsze z sercem gorącym o niej wspominasz.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Smutno, choć przecież z wdzięcznością Mamie,
bliscy odchodzą, zostaje pamięć!
Pozdrawiam!
Wzruszający, smutny ...nie komentuję
pozdrawiam
Mogę tylko z pochyloną głową w podziwie
milczeć.Wiersz?Takich przeżyć się nie komentuje choć
smutek z nich bijący i tęsknota zasługuje na wielki
podziw dla Twojej siły.Pozdrawiam
Dziękuję Wszystkim. Miłego reszty dnia
Pozdrawiam Syringa
tak postanowiono gdzieś i tak się stało współczuję
serdecznie
pozdrawiam
Dziękuję Tessa50. Pozdrawiam serdecznie