Ty wiesz...
Stoisz obok mnie w ciemności...
Ja przytulona do Ciebie w radości...
I ten uśmiech delikatny i mały...
i ten glos wesoły i nieśmiały...
Ja jednak boję się tej naszej miłości...
Tej szarej i głuchej wierności...
Drżą mi ręce, gdy chwytasz je w swoje...
I gdy całujesz, gdy tak stoimy w ciemności
oboje...
Na jak długo ta milość będzie trwała...
Czy zgaśnie jak gwiazdka, czy nadal będzie
trwała...
Ty wiesz jednak, że jesteś mym celem
miłości...
Pragnieniem, smutkiem i westchnieniem w
samotności...

Paola

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.