tyle było cudów świata...
Ile by nie było bajek,
w żadną nie uwierzę,
bo nie będę twoim księciem,
ani twym rycerzem.
Jestem tylko biednym chłopcem,
co pokochał ciebie,
który ze złamanym sercem
walczy z przeznaczeniem.
Tyle było cudów świata,
których nie odwiedzam,
czemu chowasz wciąż przede mną
swojego rycerza...
Wymodliłem swoją miłość
w czarach i zaklęciach,
czemu mi nie powiesz prawdy,
że masz swego księcia.
Okłamany i zraniony
muszę stanąć w miejscu,
tylko po to, by przy tobie
zabić miłość w sercu.
Komentarze (8)
choć słabość i smutek przezwycięża walcz nie
ulegaj....warto walczyć o miłość...pozdrawiam
Ty jesteś dziewiątym :)..Tak to czasem bywa..nie dla
psa kiełbasa :(.. M.
prawda natychmiast potrzebna dla tęskniącego serca
Wymownie i szczerze to rozterka boli Wzrusza
Serdecznie pozdrawiam:)
Ciekawa forma. Treść bardzo wymowna. Myślę, że w
każdym jest coś z rycerza i miłość to jak bój. jednak
nie wszyscy z niego wracają z tarczą, czasami wracamy
na tarczy. Pozdrawiam:)
o miłość czasami trzeba powalczyć - ładny wiersz
-pozdrawiam
Smutno, ale może zamiast zabijać miłość można
powalczyć po rycersku...wiersz uroczy
Smutno, wymownie i ciekawie. Podoba mi się
swojego rycerza... - tu niepotrzebne załamanie rytmu.
Warsztat masz dobry, opowieść całkiem niezła. Podoba
się.