Tylko lubię...
Lubię Ciebie o mój drogi
i nic więcej już nie czuję.
Bo nie spełniasz me wymogi
jak Cię nie ma nie wariuję.
Nie licz nigdy na coś więcej
i tylko czas mój marnujesz.
Daj odpocząć mi kobietce,
bo nic tu nie wybojujesz.
Żadne listy, czekoladki,
na mnie nigdy nie działają.
I perfumy i też kwiatki,
żadnej roli tu nie grają.
Komplementy, słodkie słowa,
radzę trzymać Ci dla siebie.
Od wszystkiego pęka głowa,
co mam robić sama nie wiem.
A ten uśmiech swój uroczy,
chyba...schowaj do kieszeni
i błyszczące Twoje oczy,
co się iskrzą od zieleni...
Lubić Ciebie to za mało?
Coś mi serce tak dyktuje.
Wzrokiem patrzyć RAZ zachciało
i oczami wciąż kieruje.
Lubię Ciebie, tylko lubię,
bardzo proste się wydaje.
Czemu ciągle myśli gubię?
I rumieńce wciąż dostaję?
Komentarze (8)
Ciekawa myśl zawarta w strofach. Bunt odrzucenia
przemawia w treści. Ale i nutka wahania daje temu
komuś nadzieję.
Lekki i trochę przewrotny wiersz. Rymy "abab" dodają
mu uroku, a puenta wywołała we mnie sympatyczny
uśmiech :)
Gratuluję setnego wiersza i życzę dalszych takich
sukcesów :) Wiersz bardzo ładny. Pozdrawiam :)
gratuluje 100 wiersza....brawo...tak dalej...i do
pióra ...
Ladnie napisane o wahaniu sie uczuc. Lepiej kogos
lubic, niz tylko pragnac... A moze sie myle ;)
Mądrze dobrałaś słowa w swoim wierszu.. i nie
zaskoczyłaś mnie.. jak zwykle genialnie Ci to wyszło
:) najbardziej trafiła do mnie końcówka wiersza :)
Witam
Dobry wiersz, świetnie oddaje skomplikowaną osobowość
kobiet.
Pozdrawiam:)
Lekkie slowa, ktore uj,uja ciezar zycia.
Pozdrawiam