tylko trochę poezji
A.
**** *
deszczową jesienią
wracają
głosy z przeszłości
chcą anulować wymeldowanie
czasem przy obiedzie
najczęściej przy śniadaniu
gdy ona smaruje nie tę stronę kromki
chleba
i pije herbatę z cytryną tęsknoty
w jego filiżance
pragnąc w kolorze nieba oczy jedyne
zobaczyć
rzuca wspomnienia jak bokser ciosy na
ringu
o liny codzienności zahacza
pisze w myślach listy
„przyjedź szybko
już bez ciebie nie chcę dłużej”
wcale ich nie wyśle
i tylko trochę poezji udało się wystukać na
klawiaturze...
© MaJa / Ważka
Komentarze (3)
...wiersz pochłonął mnie bez reszty... albo ja go
wchłonęłam - a to bez znaczenia :) podoba się bardzo,
szczególne to, jak autorka buduje nastrój.
Interesująca refleksja, podoba mi się :)
Maju, już stukam do ciebie słowa deszczowo-cytrynowe.
a znasz: gdy jestem sam, oczyma biegnę... :):):)