Tylko trzy lata... i będą złote
Tekst do melodii „Córka rybaka”. Dzisiaj jest nasza 47. rocznica ślubu.
Słońce Wrocławia świeciło na niebie
Poczułem dreszczyk, obok stałaś... Miła
ma.
Ty Beauty z bajki, ja... bestia... i Ciebie
Brałem za żonę! Już nie będę wolny
ptak!
Jeszcze z oddali niby echo wciąż słyszałem,
Kumpli lamenty: - Co ty robisz brachu
nasz!
Oni... to przeszłość, wszak na to
czekałem.
Teraz w mych oczach miałem tylko Twoją
twarz.
Już wychodzimy. Po ceremonii!
Czas więc życie brać za rogi, choć nie
gonił
Nikt nas, lecz szybko chcieliśmy
przyszłość,
Razem budować... i skromnie powiem, że nam
to wyszło!
Dziecko się rodzi, za „chwilę” drugie
Stan wojenny ciśnie wszystkich... w
sklepach długie...
Miłość to siła, więc rwąca rzeka
Szemrze jak strumyk, na drugim brzegu zaś
„wolność” czeka.
Mijają lata, jest tułaczka, różne kraje
Po cóż rozważać... za i przeciw, co to
da?...
Los raz zabiera... kiedy nie masz... albo
daje...
Ci jakieś wióry... gdy już porąbane
drwa.
Z górą trzydzieści na obczyźnie... z bata
strzelił
Dzieci już stare, duże wnuki... pełen
dom
Musimy przyznać, że los nam przydzielił
Radość i smutek, i w balansie ciągle są!
Impreza skromna, Covid szaleje
Mało gości, w tej szarości świat maleje.
Nikt już nie dojdzie i nie dojedzie,
Zatem ruszamy, damy co mamy: wódkę i
śledzie.
Tylko trzy lata i będą złote!
Rzut beretem, niedaleko... tuż za
płotem.
Dziś obchodzimy, choć izba ciasna
Czterdzieści Siedem, też duża liczba i
Nasza Własna!
Kochanej Żonie
Basi
- dziękuję, że
jesteś...
12. 10.
2021
Pan Bodek
Komentarze (125)
Tytuł nie pasuje na czas aktualny. Szacunek za TYLE
wspólnych lat.
(+)
Driana
Wdzieczny jestem za odwiedzinki. :)
Uklony niskie. :)
O tez we Wroclawiu,jak moi rodzice braliście
ślub...jak ongiś moi rodzice, ino 7 lat wcześniej.
Larisa
Twoje wizyty/komentarze pod moimi wierszami oprawiam w
ramki (pamięci). :)
Tutaj znów pieknie: "ukłony dla Waszej miłości".
Jestem wdzięczny za ten wpis.
Pozdrawiam serdecznie. :)
AMOR1988
Pozdrawiam z podziękowaniami za odwiedzinki. :)
Tym wierszem bardzo mnie wzruszyłeś...
Już tylko rok pozostał i trzymam kciuki, by nowy
wiersz powstał!
Przesyłam ukłony dla Waszej miłości.
Serdeczności moc przesyłam
Synaptyczne.
Teraz jeszcze bliżej 50 tki.
Brawo
wojtek W
Drogi Wojtku, zrobiles mi ogromna przyjemnosc Swoja
wypowiedzia. To prawda, obecnie rozwody sa na porzadku
dziennym i z bylejakiego (np. wlosy) powodu.
Dziekuje serdecznie za zyczenia, przekaze Basi.
Ucieszy sie!
Pozdrawiam Ciebie serdecznie. :)
To chylę czoła Bodku przed Tobą. Taka miłość na dobre
i na złe to jest prawdziwe uczucie. Możecie z żoną być
dumni z siebie. Niech taka miłość będzie przykładem
dla młodych
którzy się rozwodzą bo zona zmieniła kolor włosów nie
uzgadniając z nim. Jeszcze raz wszystkiego
najlepszego, żyjcie w zdrowiu, miłości i zgodzie bo
ona buduje. Pozdrawiam serdecznie
Isana
Jestem przeszczesliwy czytajac tak serdeczny, piekny
wpis.
Dziekuje Ci bardzo Elu.
Lacze niskie uklony. :)
molica
Z pewnym poslizgiem, ale za to serdeczniejsze
podziekowania.
Klaniam sie nisko. :)
I ja znalazłam rocznicowy wiersz - piosenkę. Jak ten
czas szybko płynie, ani się nie obejżycie,
jak zaśpiewacie Złote obrączki.
Nie każdemu dane jest iść razem przez życie, dlatego
jestem pełna podziwu dla Jubilatów z długim stażem
małżeńskim. Życzę Wam z całego serca samych radosnych
dni
w duchu Miłości, Wiary i Nadziei.
Pozdrawiam serdecznie
Witam,
gratulacje, życzenia dalszych szczęśliwych
'współlat'.
Uśmiech, pozdrowienia /+/.
nureczka
I Ty mnie wzruszyłaś swoim komentarzem.
Dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam.:)
Pośmiałam się... i wzruszyłam. Przepiękna dedykacja,
a jubileusz godny pozazdroszczenia.
Za chwilę zaśpiewasz
"Tylko dwa lata i będą złote!"!:)
Gratuluję z całego serca fajnej parze :)))