O tym nie piszę
Zapomniałam już prawie
pamiętać nie chciałam
jak to jest gdy z głodem rwącym
lgnie ciało do ciała
gdy wargi wygłodniałe
z drżeniem wargi smakują
gdy palce czyjeś prądem
po skórze wędrują
magnetyczna siła
przyciąga coraz mocniej
a w miarę konsumpcji
apetyt wciąż rośnie
i pali
porywa
krew w żyłach obejmuje
instynkty pierwotne budząc
nadając im siłę
Zapomniałam już prawie
drżenie w garść chwytające
skórę dotykiem ubraną
w prądki przeszywające
co wnikają głęboko
umysł zawiązują
wyrywają z ciała
z potężną siłą
Wyrywają duszę z mięśni
i ścięgien
przez skórę
chociaż ta pazurami trzymać się próbuje
Z ciała ją wyrywa
potężna nieokiełznana
życiodajna siła
Wszystko zapomniałam
więc o tym nie piszę
Niech inni którzy rzecz znają
niosą treść przez klawisze
Komentarze (37)
Są sytuacje których się nie zapomina...miłego dnia.
Myślę, że nie wszystko można zapomnieć.
Ładnie, pozdrawiam :)
Nie wierzę, tego się nie zapomina, ale wiersz ładny,
pozdrawiam ciepło.
Energia orgonu porwała mnie aż o mało z ciała nie
wyskoczyłem. Nie wierzę autorce że zapomniała ..
Myślę, że nie zapomniałaś.
Piszesz, więc nie.
Apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Pozdrawiam. :)
ja nie zapomniałam:)
dlatego o tym jeszcze nieraz
napiszę:)
z podobaniem:)