***
...takie małe wspomnienia...
Pamiętasz?
Jak w wysokiej trawie
Po słońca zachodzie
Łapałeś dla mnie świetliki?
Szliśmy razem
Moja mała dłoń w Twej dłoni
Prowadziłeś mnie bezpiecznie
Każdą drogą,którą szłam
Włosy w warkocz zaplatałeś
Przytulałeś,gdy płakałam
A wieczorem,przy poduszce
Życie tłumaczyłeś mi
Błysnął srebrny świetlik
Gdzieś w oddali
Pewnie znowu go złapałeś
W dłoni Twojej cicho teraz śpi
Komentarze (12)
piękne wspomnienia zawsze w sercu zostaną z.. łezka w
oku pisane...
pozdrawiam serdecznie:-)
Bardzo mi się podoba. Osobiste wspomnienia, ale bardzo
ciepłe i takie swojskie, rodzinne i emanujące
miłością, poczuciem bezpieczeństwa. To wspomnienia
szczęśliwego dzieciństwa. Pozdrawiam :)
Tylko wspaniałe uczucie może podyktować tak wspaniałe
słowa.Smutny i osobisty wiersz lecz pozostanie na
długo w pamięci.Pozdrawiam .
Bardzo osobisty wiersz w formie dialogu z ojcem.
Zapamiętana lekcja ; " Twej" niekoniecznie wielką
literą. Pozdrawiam
Błysnął srebrny świetlik
Gdzieś w oddali
Pewnie znowu go złapałeś
W dłoni Twojej cicho teraz śpi
wspomnienia nasz ubogacają sa bezcenne :)))))
Tak Kochani macie rację-wspomnienia z dna serca-o
Tacie,łapie świetliki,niestety już nie tu,wśród nas...
Piękne wspomnienia. Wydaje mi się, że o ojcu. Pewnie
wciąż łapie świetliki:)
Pozdrawiam
Dobrze mieć tak pięne wspomnienia:) Pozdrawiam.
...moja mała dłoń w Twej dłoni-wryło mi się
głęboko.Piękny wzruszający "motyl" wspomnień o kimś
bardzo Tobie bliskim, bliskim Twojemu sercu :-)
Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
masz rację,te wspomnienia nie są mi obojętne...
Szkoda, ze Twoje wspomnienia maja klimat obojętny.
Ładnie napisane. Pozdrawim
Ładny obraz wspomnień kogos bliskiego
sercu.Pozdrawiam.