Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

(..)



Świt - nie wstawał. Nie wiem czy nie mógł, cz też nie chciał, faktem było, że dominował mrok, mork tak nieprzenikniony, iż każda próba wyrwania się z jego objęć, determinowała go do jeszcze silniejszego uścisku. Ta kuriozalna sytuacja zdawała się wieścić - definitywny koniec wszystkiego.
- Koniec! - ta myśl, niczym niemy krzyk wstrząsała uporczywie umysłem tonącego w bezświetle człowieka; z konieczności - dryfował, a może tak mu się tylko wydawało, że... z konieczności.
Może to wcale nie był dryf, tylko... drift.


excudit
lonsdaleit


autor

lonsdaleit

Dodano: 2015-10-06 20:29:13
Ten wiersz przeczytano 919 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Ironiczny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

maltech maltech

dawno nie czytałem Twoich tekstów,tak myślę że każdy z
nas ma swój własny mrok na dnie duszy,dobry wiersz

grusz-ela grusz-ela

no jak nie, jak tak? :)))

grusz-ela grusz-ela

Kelner, żywo! Cztery szklanki, jedno piwo! (?) :)

grusz-ela grusz-ela

;))) Nie mów do mnie w języku, którego nie znam, bo
nie mam czasu biegać do translatora :)

grusz-ela grusz-ela

one, two, three...! A czemu kropki nie trzy? :)))

grusz-ela grusz-ela

A ja już myślałam, że z trajektorii się urwałeś! No
wszelki duch...!
Lonsdaleit powrócił na łono! :)))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »