...
dziś księżyc zadarł ze mną
nie chciał zanucić do snu
ja całą noc nadaremno
czekałam a on znikł
poszedł pod inne okno
i innej nucił mruczankę
jutro mu powiem głośno
że mnie ma tulić a nie kochankę
i tylko mi opowiadać
stare bajeczki jak świat
jak nie to zasłonię okna
i będę sama spać
autor

wolna róża

Dodano: 2017-11-08 14:29:42
Ten wiersz przeczytano 933 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
:)+++
Szkoda tej nocy w samotności:)
Pozdrawiam:) Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku:)
a to ci księżyc :)))zagapił się chyba
fajny wiersz -pozdrawiam serdecznie
Zdrajca
nigdy go nie ma jak by si przydał
pozdrawiam
Ksiezyc, niepodzielny, mozna tylko do niego wzdychac.
Mily wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Bardzo piękny wiersz. Ja też zasłaniem okna, bo tak
świeci mi w oczy,że nie daje spać nocy. Pozdrawiam.
Niech peelka nie będzie zazdrosna...jak ten biedny
księżyc ma się sobą dzielić...Pozdrawiam serdecznie...
Pogaduszki z ksiezycem, ladnie. Milego
Oby się księżyc wystraszył i posłuchał! ;)
Pozdrawiam :)
Podoba się...
Miłego wieczoru:)
bardzo ładny sympatyczny ..oj z księżycem to tak jest
albo podgląda albo się boczy innym razem zagląda Ci w
oczy:-)
pozdrawiam:-)
Pięknie, z płomieniem w sercu – z księzycem nad głową.
Pozdrawiam
warto jest to powiedzieć głośno ...
przesympatycznie :)
Witaj. Peelka ma racje, zaslonic okna i zaryglowac
drzwi, niech sobie spiewa serenady az do zachrypniecia
u kochanki. Spanie samemu tez ma wiele plusow:) Moc
serdecznosci.