* * *
myślałam wyśnię cię
ale noc ma ostre krawędzie
strzępi sny oddech
gdzieś tam drży ziemia
kwitnie w ustach soczysty bez
dokładny rym
tutaj ramiona wrastają
w pustkę świt drapie
i chichocze pod wąsem
jak mój kot
J.K.
autor


lotka


Dodano: 2018-04-07 01:00:24
Ten wiersz przeczytano 2416 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
Pięknie i smutno, z tęsknotą i samotnością w tle.
Serdecznie :)
lotko!!! Niesamowity wiersz, z którego przesłaniem
bardzo mi po drodze...
Pozdrawiam ciepło i życzę dużo szczęścia i spełnienia
marzeń w Nowym Roku 2022 :)) Uściski!
Jak zwykle...wiersz :)
Dopiero teraz się zorientowałem,
że trzeci raz z wierszem się spotkałem...
Ps. Widocznie na to zasługuje...
Koty jak ludzie życiem się radują,
chichoczą pod wąsem z kotkami obcują,
różnią się nocami, gdy z nimi randkują...
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Pięknie napisany :) :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Witaj.
Nie wiem jak ominęłam ten wspaniały, klimatyczny
wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Dziękuję za pochwałę.
Chyba dobrze napisałem. ;)
Miłego wieczoru Jolu.
Śliczny!
Pozdrawiam Lotko :)
Dziękuję za odwiedziny. :)
A gdzie nowy wiersz?
Ślę moc serdeczności.
Fantastyczny !! Pozdrawiam :)
Pięknie:)
Pozdrawiam
pięknie, poezja.
Witaj Joluś:)
Nie będę pisał co robi moja kotka:)
A i wszystkiego najlepszego z okazji imienin
niedawnych:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Lekkość, dystans, humor... smakowicie