***
a gdyby tak
w tym lipcu
jak wtedy
pamiętasz...
lato sprawiło niespodziankę
najpiękniejszym kolorem
świat barwiło
iskierki w oczach
ciepły wiatr we włosach
liryczny koncert
pod gwiazdami
śniadanie na tarasie
z pocałunkami...
lawenda
melodia aromatów
zawrót głowy
wdzięk i powab
szaleństwo liliowe
szczęściem napełniona
z zapartym tchem
biorę co los dał
chwile
jak jętka
jednego dnia
autor

karmarg

Dodano: 2018-07-01 12:33:35
Ten wiersz przeczytano 1236 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Chwila jak jętka - to bardzo trafne i lipcowe
porównanie :)
To, co dał nam los...przyjmujemy, bo jakże
inaczej...Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładnie.
Pozdrawiam:)
pięknie!
pozdrawiam serdecznie :)
chwytajmy te chwile,,pozdrawiam :)
cudowny...pozdrawiam.
Chwytajmy chwilę ...
Przepięknie napisane.
Pozdrawiam ciepło
Napisałaś to, co ja czuję :) Ogrooomny + :)
no rozmarzyłaś(Y) pozdrawiam
Bardzo ładnie... pozdrowienia
Witam..bardzo ładny i cieplutki wiersz,śliczne
lipcowe wspomnienia.Pozdrawiam serdecznie dziękuję za
komentarz i czytanie:)
Bardzo ładny wiersz.
Biorę, co los dał chwile jak jętka jednego dnia?
Marianna, te słowa są tak wymowne, że musiałam
komentarz rozpocząć od tych słów:)
Miłość nie potrzebuje wielki słów, sercem do mnie
mów...
Przepięknie piszesz o miłości z taką czułością, która
ulewa się w kolorze złotym:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Ja z lipcem też mam bardzo miłe wspomnienia jak peelka
:)
Pozdrawiam :)
Tak to już jest, oby było zawsze jak najlepiej,
pozdrawiam :)