< S M O L E Ń S K >

Dziękuję Rozalio i Elu (Pani L.) za miłe wizyty.
Serdecznie Was pozdrawiam i życzę udanego, radosnego
świętowania :)

Mili poeci
Przeczytałam wiersz, a także komentarze i jaki z tego
wniosek?
Otóż Norbert pisze dobre wiersze, zawsze widać
przemyślenie tematu i dbałość o czystość formy.
Gratuluję kolejnego dobrego wiersza.
Co do komentarzy.
Demokratycznie rzecz biorąc pod uwagę, mam taką myśl;
po pierwsze my wcale nie mamy w sobie zrozumienia
zasad demokracji, jesteśmy niezwykle ortodoksyjni w
swoich przekonaniach.
Prawda musi być zawsze po naszej stronie!
Jeśli mamy co do niej jakieś wątpliwości to z braku
argumentów zawsze można wyzwać adwersarza od
"szowinistów" może tym gębę mu się zamknie.
Odnośnie sytuacji "smoleńskiej".
Jedynym raportem jaki posiadamy to raport Laska i jego
komisji. P. Macierewicz do tej pory raportu nie
przedstawił. W Kolejnej obietnicy mówi o grudniu, lecz
którego roku? Tego już nie wiemy.
Myślę, że jeśli będą dwa raporty, obu stron sporu, to
po zestawieniu obu wnioski będą bardziej wiarygodne i
rodziny tych którzy zginęli zakończą upominanie się o
efekt końcowy prac obecnej Komisji.
Pytań jest wiele, a my możemy o nich myśleć tylko we
własnych umysłach, bo i kto ich wysłucha?
Mnie zastanawia taka sprawa; jeżeli to był wybuch
spowodowany tak silnymi materiałami, to jak to się
stało, że pasażerowie mieli czas by krzyczeć? I tyle,
nikomu nie mogę narzucić swojego zdania w tej sprawie,
bo go po prostu nie mam. Poczekam do grudnia.
Jedni mówią tak, drudzy inaczej, a każdy ma prawo ba!
nawet obowiązek myśleć, nieco szerzej, poza czubek
własnego nosa.
Serdecznie pozdrawiam Norbercie.

Pomilczę... dołączając do wyrazów współczucia dla
rodzin ofiar.
Pozdrawiam serdecznie:)

Sorry... Zabrakło litery "nie" w drugim zdaniu.
"Z różnych względów, zwłaszcza, że "nie" chcę ....

Dziękuję Wiktorze za wizytę. Z różnych względów a
zwłaszcza, że chcę nam obojgu psuć humoru nie będę
wdawał się w dyskusję. Ty wiesz swoje, ja wiem swoje,
wybitni fachowcy w dziedzinie wypadków również.
Jedno jest jednak pewne, że ze względu na arcytrudne
warunki nie powinno się podejmować decyzji o próbie
lądowania. Serdecznie pozdrawiam życząc miłego
wieczoru :)

Nie chce mi się czytac wszystkich komentarzy.
przeczytalem dwa: Olu! - na milość Paną boga - co ty
tu - pod tym wierszem opowaidasz o jakimś prawie do
swojej FILOZOFII?

rOZUMIEM ZE GŁOSY ODDALI ZWOLENNICY NAJWYZSZEGO LOTU
POETYCKIEJ STROFY - TUDZIĘZ - CALA RESZTA IGORANTOW
NIEWIARYGODNEGO STOPNIA I ODSZCZEPIEŃCOW OD
PRZYZWOITOSCI.

Dziadku Norbercie! - jaką maszwiede , kto zlecil
zadanie i jakie? - gdziesą rosyjscy swiadkowie wybuchu
i gubionych kilka kilomertrow przed podejscie do
lądowania częsci odpadających z samolotu? -
zadeuncjonowani przez polskich prokuratorowdo
prokuratury rosyjskiej i slad po nich zaginął, Cy ty -
w uszkodzonym prze wybuch samolocie - progowałbyś
szukac lepszego lotniska - gdzieś? - kto zdjąl
odpowiedzialnosc za bezpieczeństeo lotu z BOR i kto
jego dowodce w toku niewyjasnionych i bardzo - co
najniej wąpodejrzanych okolicznosci awansowal o jedną
gwiazdkę generakslska - do stopnia gen. dywizji? - kto
zrezygnowal prowadzenie sledztwa na podstawie
dwustronnej - polsko rosyjskiej umowy - ktora dawalaby
pelne mozlwosci sledztwa. Cy wiesz ,ze pilot -
usilowal podnieśc w górę samolot - w momencie
zblizania się do wskazzywanej przeszkody na
trajektorii lotu - ale uszkodzony samolotnie
reagował? - te okolicznsci ( częśc z nich - znana byla
od początku wszczęcia pierwszego sledztwa
przezprokuratue podlegająca ministrowi rządu Premiera
Tuska. -Kto wysyla do badania powaznej sprawy sledczej
- czlowieka bez zabezpiecznenia mu najbardzie
podstawowych mozliwosci dzialania?- to są sprawy znane
- i potwierdzaone od dawna. Po coz więc wciąz "gdakać"
takie wiersze. - Prosze - pozwólzCHOWAĆ SZACUNEK DO
SIWYCH WLOSOW. -
nORBERCIE - WYBACZ:(

Dziękuję MAGNOLIO i Robercie za miłe wizyty.
Serdecznie Was pozdrawiam życząc zdrowia
i miłego dnia :)

Dziękuje za wiersz trudny temat

To prawda polityka jest brudna zgadzam się z Eleną,
wiersz mi się podoba ,ale każdy ma prawo do swego
zdania .

Dziękuję Olu za jakże miłą wizytę i komentarz. Moją
pierwszą miłość niebo zabrało, trwała 34 lata, druga
trwa ponad 15. Przed końcem roku w sumie zaliczę
pięćdziesiątkę. Dzięki niej, pomimo bardzo wielu
problemów zdrowotnych, jestem ciągle młody i nadal
bawię się życiem.
Serdecznie pozdrawiam Olu życząc zdrowia
i miłego, radosnego dnia :)

Smoleńsk, to trudny temat każdy ma prawo do swojej
filozofii?

Norbercie, dziękuję Ci za śliczny i bardzo mądry
wiersz;)
O tak, o miłość trzeba dbać jakby to był
najpiękniejszy kwiat:)
Za dwa lata będę obchodziła czterdziestą rocznicę
ślubu to chyba o czymś świadczy;)

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

Powiedziałaś "amen" Grażyno, zakładając mi przy okazji
klapki na oczy. Taki Twój urok, ale skoro mamy już
kończyć dyskusję więc z pokorą je przyjmuję a samo
życie być może, wcześniej czy później to wszystko
zweryfikuje. Serdecznie pozdrawiam i również życzę
miłego wieczoru :)

Wiesz co Norbercie
Niestety, ale msz, masz klapki na oczach, ale skoro je
masz, to ja nic na to nie poradzę, jeśli PO robiła
wszystko aby sprawy nie wyjaśnić, to ja się nie dziwię
Panu J.K, a co do śledztwa, to pseudo śledztwo było
wielką farsą, oddaną całkowicie pod kontrolę Rosjan,
poza tym mogę się podpisać pod komentarzem Eleny Bo.
Kończę tę dyskusję, bo nie ma ona najmniejszego sensu,
nawet jak odpiszesz ja już nie mam zamiaru ciągnąc tej
dyskusji, moje zdanie jest zupełnie inne w tym
temacie, Twoje również i na tym stwierdzeniu zakończmy
tę dyskusję, ja ją kończę, w każdym razie.
Spokojnego wieczoru życzę, również, Norbercie.