< S M O L E Ń S K >

Mea culpa Dziewczyny. Jednak pisząc i komentując ten
wiersz nie spodziewałem się Grażyno i Ewo, że dojdzie
aż do takiej niepotrzebnej wymiany zdań. Szanowna
Grażyno oceniając czyjąś "klasę" warto by było cofnąć
się kilka lat do tyłu do comiesięcznych spotkań pana
Kaczyńskiego z okazji miesięcznicy smoleńskiej, jego
politycznych wypowiedzi, nienawistne oskarżanie przez
niego na forum sejmu posłów z opozycji, że ponoszą
winę za śmierć brata itd, itp, komisji Macierewicza i
jej wyników, podważanie ekspertyz fachowców w sprawie
wypadków lotniczych. Porównując ich klasę z moją
żartobliwą wypowiedzią, osoby która to wszystko na co
dzień obserwowała i zauważała tyle fałszu, obłudy w
ich zachowaniu jest delikatnie mówiąc nie fer. No cóż,
każdy ma prawo do swego widzimisię. Wybacz Ewo, że
przeze mnie i Tobie oberwało się po uszach. Miłego,
spokojnego wieczoru Dziewczyny :)

Dziadku Norbercie, jaka była prawda to jedno, a jakie
miałaby Polska szanse w starciu z Rosją, wiadomo.
Pasowało to polityce Niemiec, Rosji i cwaniaczkowi
tuskowi.
Politycznie utrąca się kary nawet mordercom. Do tej
pory w Belgii jest przyznawany order Leopolda II,
który wymordował w Kongo 8 mln. ludzi.
Polityka jest po prostu tak BRUDNA, ze szkoda słów, a
my możemy sobie tylko o tym podyskutować...

Co do komentarza e.jot, nie wypowiem się, bo żeby
kogoś pouczać, samemu trzeba coś sobą reprezentować.

Pozdrawiam. :)

P.S Norbercie nie ma sensu dalsza kontynuacja tej
dyskusji,
dobrego wieczoru życzę, pozdrawiam.
e.Jot
Bądź tak łaskawa i nie wtrącaj się do cudzych
komentarzy, ok?
Ja nie krzyczę, ale też nie ironizuję i nie podśmiewam
się z ludzi, którzy stracili brata, niezależnie od
tego, czy jestem ich fanką, czy nie, ironia w tak
poważnym temacie jest nie na miejscu i tyle.
A co do Twojej "klasy", to miałam okazję się przekonać
o niej, nie raz, nie dwa, choćby wówczas, gdy bardzo
nieelegancko zwróciłaś się do mariat/Marii, nawet Iga
napisała o tym wiersz, który później skasowała, zatem
akurat Ty mnie kultury nie ucz, bo nie jesteś
wiarygodna w tym względzie, a tak poza tym, nawet gdy
masz niezłe wiersze, to już ich czasem po cichu nie
będę punktować, bo niestety, ale samo pióro to nie
wszystko, zresztą nie każdy jest dobry, ale to
normalne, że tak jest, a tym bardziej, gdy się je
produkuje taśmowo...
To tyle, bez odbioru!
Nie mam czasu na dyskusje z Tobą,
Ewo.

PS A wrzask jest dowodem na brak argumentów.

Norbercie, mam prośbę - nie zamieszczaj takich
wierszy- szkoda zdrowia i nerwów - przecież widzisz z
jaka prawdą wrzeszczy "klasa".
Pozdrawiam serdecznie.

No cóż Grażyno każdy ma taką "klasę" na jaką
zasługuje. Ja swoją wypowiedź traktuję jako niezbyt
mądry żart w związku z Twoim i Eleny twierdzeniem, że
to był zamach. Być może Wy wolicie wojnę z Rosją, Na
początek słowną a potem? Prawda jest taka, że Wasze
"dowody" są po prostu śmieszne, niczym nie udowodnione
a nasza polska komisja w której uczestniczyli
konkretni fachowcy orzekła coś całkiem innego. Jeśli
kłamali to już dawno prokuratura podległa obecnemu
rządowi winna wytoczyć im sprawy karne. Jak na razie
tego nie robią. Widocznie mają poważne wątpliwości. Wy
miłe Panie takich nie macie. No cóż, każdemu wolno
kochać.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)

Masz rację, że należy się uczyć na błędach i dlatego
oddawanie samolotu do remontu na terytorium wrogo do
nas nastawionego państwa, było kompletną
niedorzecznością, co do Twojej ironii dotyczącej
J.Kaczyńskiego, to powiem tylko, że świadczy ona tylko
o Twojej
"klasie"...
Dobrego dnia życzę i mimo Twojej szyderczej postawy
życzę Tobie zdrowia.

Dziękuję Grażyno ( wolny duchu) i Eleno za Wasze
wizyty. Historii miłe Dziewczyny nie zmienimy. Lecz
wyciąganie wniosków z przeszłości, uczenie się na
błędach przyda się każdemu z nas a zwłaszcza naszej
władzy. Jakże wiele mówi na ten temat incydent z lotem
obecnego prezydenta z spod Zielonej Góry. Prezydent
Kaczyński też przed wypadkiem w Smoleńsku, chciał
zmusić innego pilota do przelotu w miejscu gdzie
trwały walki. Szukanie na siłę wrogów, ciągłe
przypominanie przeszłości, wmawianie Rosji winy za
wypadek, mieszanie do tego Tuska itp, bez konkretnych
dowodów w niczym nie pomaga i jest po prostu głupie.
Jak widać historia niczego nas nie nauczyła. Jeśli
faktycznie jest tak jak uważacie, to znaczy był
zamach, to trzeba wypowiedzieć Rosji wojnę. Chociaż ja
proponuję lepsze rozwiązanie. Wojna przynosi zbyt
wiele ogromnych strat. Wyślijmy do walki na
miecze(podobnie jak to było w "Krzyżakach"
Sienkiewicza) Pana Jarosława Kaczyńskiego z
prezydentem Putinem. Jako giermka niech weźmie ze sobą
Antoniego Macierewicza, który od początku uważa, że to
był zamach. Wynik walki potwierdzi kto miał rację.
Serdecznie Was pozdrawiam życząc udanej reszty
niedzieli i miłego nowego tygodnia :)

Dziękuję Waldku, Pawle (PabloX), Karolu (karl) za
Wasze wizyty. Serdecznie pozdrawiam życząc Wam miłej
niedzieli i udanego, radosnego, bardziej wiosennego
tygodnia :)

Oczywiście, że ZAMACH!!!
Za dużo osób na tym zyskiwało.
Dużo zdrowia życzę. :)

Miałam nie dyskutować, zatem powiem skrótowo, że ten
pseudo "wypadek" ma zbyt wiele niewiadomych i zbyt
wiele faktów przeczy temu, że jego powodem nie była
brzoza, która nie miała z nim nic wspólnego...
Co do szukania zgody, też na ogół jej szukam, ale nie
powiem, że coś jest białe, gdy jest czarne,
że nie było mataczenia, gdy ewidentnie było, a
śledztwo było farsą, ówczesny rząd nie podszedł do
niego rzetelnie, wręcz przeciwnie, a co do
przewodniczącego U.E, to z pewnością nie dba on o
interesy naszego kraju, a jeśli chodzi o Niemcy
zawsze, jeszcze od czasów rozbiorów byli w stosunku do
nas mówiąc delikatnie wredni, a co do prawdy, to
prawdę katyńską też ukrywano przez lata, przypisując
zbrodnie Niemcom, zatem skoro dla Ciebie wszystko jest
oczywiste na tym świecie, to tylko można pozazdrościć,
co do Twojej osoby to nie interesują mnie osobiste
wywody, ja też w życiu nie miałam lekko i nadal nie
mam, a mimo tego staram się być uśmiechnięta, a poza
tym nie widzę potrzeby się Tobie zwierzać, mówienie że
80% społeczeństwa wierzy w to, co Ty i ta wiara jest
logiczna, jest kompletną bzdurą, a cosdo bajek, to
ateiści mogą to samo Tobie zarzucić, bo wiara nie ma
nic wspólnego z logiką, tyle tylko, że symulacje lotu,
obliczenia, ślady po wybuchowe i badania naukowe to są
fakty i mają się nijak z wiarą.
To tyle, mam dość jałowych dyskusji, dałam punkt za
wiersz, choć w sumie ani jego forma ani treść do mnie
nie przemawiają, treść jest wręcz oskarżeniem, iż
powodem "katastrofy" był rozkaz lądowania wydany
przez...No właśnie przez kogo?
Nawet nie chcę pisać, co masz na myśli, bo jak dla
mnie to wysoce niesmaczne...
Żałuję, że dałam punkt, tak naprawdę, ale na ogół to
robię za trud pisania, dlatego go dałam,
pozdrawiam. BEZ ODBIORU!

Bardzo dobry wiersz
Pozdrawiam serdecznie

Jako miłośnik teorii spiskowych, uważam, że to zamach
a nie wypadek, ale... Wiersz bardzo dobry. ;)
Pozdrawiam
Paweł

To super ...życzymy wam zdrowia i serdeczności ...

Dziękuję Anno (Promieniu Słońca) za miłą wizytę.
Serdecznie pozdrawiam i życzę udanego weekendu :)