***
spokojnie nadchodzi noc
ciemność rozświeciła lunę odblasku
błękit rozświetlił pobrzask
zmyślić półszepty
bezgłośnie cichością
szelest ramion
obejmuję do snu
pragnienia obejmuje ukryte sny w dłoni
miłość namiętnością zasnęła….
autor
Kika88
Dodano: 2021-11-05 08:24:30
Ten wiersz przeczytano 1302 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Halszka M dziękuję
Wolnyduch dziękuje bardzo
Pozdrawiam serdecznie
Półszepty, szelest ramion,ukryte sny...jakie to piękne
rozmarzenie.
Pozdrawiam
Masz dużą wyobraźnię, Dominiko,
szelest ramion słyszeć, to rzadkość,
przytulny wiersz, to prawda, pozdrawiam :)
Kir dziękuję
Angel Boy dziękuję nie myślałam nad kontynuacją ale
nad tym pomyślę
Anna dziękuję
Mgiełka dziękuje serdecznie
Sisy dziękuję
@krystek masz rację noc zabiera niebyt z dnia
dzisiejszego
Pozdrawiam serdecznie miłego wieczoru;)))
Bardzo interesujący, wciągający wiersz :) Chciałbym
przeczytac jego dłuższa wersję :) Pozdrawiam
serdecznie +++
ech, jak przytulnie
Piękne. Wyciszyć się w ramionach miłości. Miłego dnia
:)
Piękny wiersz, pozdrawiam serdecznie.
Pięknie i spokojnie jak tu u Ciebie :) Bardzo mi się
podoba, pozdrawiam :)
Noc zabiera w niebyt wrażenia z dnia zapracowanego.
Wyciszenie i otulenie dobrymi wspomnieniami zapewnia
bajeczne marzenia senne i odpoczynek. Pozdrawiam
serdecznie z podobaniem:)