Półki codzienności
marzenia niepotrzebne
zamienię na słowa
które zabrzęczą jak
szczęście
rozpychając się łokciami
usiądzie na progu
wypraszając chwile
pełne żalu
myśli ciepłe rozpakuję
układając na półkach
pomiędzy naszą
codziennością
https://www.youtube.com/watch?v=olvelZkSVj4
autor
Mgiełka028
Dodano: 2022-08-27 16:37:27
Ten wiersz przeczytano 1992 razy
Oddanych głosów: 88
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
Ten wiersz odzwierciedla pragnienie zamiany marzeń na
rzeczywistość poprzez wyrażenie ich słowami, które
nabierają mocy i szczęścia. Ukazuje także przemyślenia
dotyczące codzienności i tęsknoty, jak również
pragnienie zatrzymania chwil pełnych ciepła i miłości.
(+)
Podoba mi się to Twoje rozpychając się łokciami
Interesujące takie marzenia które się rozpychają
łokciami
Beatko dziękuję. Przytulam mocno i dziękuję :)
Juz dawno skradlas moją wrażliwość
Dziękuję
Amarok, Noa.m bardzo dziekuje za pamiec i komentarze.
Milego dnia :)
z przyjemnością przeczytałam, pozdrawiam :)
Niezwykle uroczy wiersz:)
Kolejnym gosciom dziekuje za piswiecony czas i
komentarze. Milego dnia ❤
Kolejnym gosciom dziekuje za piswiecony czas i
komentarze. Milego dnia ❤
Pięknie:)*
Oceniłem Ci go in blanko a napiszę coś dopiero w
najbliższych dniach. Jak i wszystkim innym. Sorry
Zaplanowałem sobie teraz "na szybko" ocenić kilka
wierszy moich przyjaciół i.. zawisłem nad Twoim.
Marzenia kojarzą mi się z czymś przyjemnym a
niepowodzenia z goryczą i smutkiem, że nie wszystko
ułożyło się po naszej myśli. Cieszy mnie optymizm Pl,
szczęście, które zawitało w progu i ciepłe myśli
poukładane na półkach.
Zauroczona refleksyjnym wierszem,
pozdrawiam serdecznie :)
To co niepotrzebne, tego można się pozbyć, sprzedając
np. na pchlim targu. Niestety nie dotyczy to
negatywnych chwil w związku. Rzecz jasne w wierszu to
metafora. :)
Z dużą przyjemnością przeczytałem.
Ślę Elżbiecie moc serdeczności. :)