***
Tak to już bywa, że jesienią
mgła się gromadzi, snuje wątki
otula pejzaż pieszczotliwie
niczym wygnaniec wszędzie błądzi.
Spójrzmy życzliwie na jej postać
lekką, srebrzystą, z prześwitami
albo ponurą, pełną żalu
która wilgocią chłodną karmi.
Wszystko jest po coś już od wieków,
tak i ta mgła nam przypomina,
że czas na spokój, a więc jesień
przygotowuje i wycisza.
Nie zgub się proszę, w dnia szarościach
w mgle niepewności, w gąszczach smutku.
Rozłóż paletę barw gdzieś w sobie.
Aranżuj piękno.
Proszę, spróbuj.
Maryla
autor
Maria Polak (Maryla)
Dodano: 2022-10-27 08:36:53
Ten wiersz przeczytano 1727 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Z największą przyjemnością przeczytałem. Przepięknie
jesiennie z super puentą.
Pozdrawiam serdecznie :)
@Krystek
Bardzo miło jest słyszeć lub czytać takie balsamiczne
słowa. Dziękuję i pozdrawiam ciepło :)
Każdy smutas się uśmiechnie czytając Twoje wiersze -
urocze, optymistyczne, romantyczne. Pozdrawiam
cieplutko z podobaniem i uśmiechem. Życzę beztroskiego
dnia:)
krzemanka
Dziękuję Aniu za miłe słowa i pozdrawiam najcieplej :)
ElaK
Dziękuję serdecznie za miłe słowa
Pozdrawiam
Brakowało tu Twoich ciepłych wierszy, wyjątkowo
cennych jesienią. Miłego dnia:)
Piękny wiersz, z optymistycznym wybrzmieniem,
pozdrawiam serdecznie :)