Tytułu brak
Miłość...
kiedyś tylko miłość...
tęsknota za nią
łzy do poduszki
pieniądze
sukcesy w szkole
beztroska
świetna zabawa
i nienawiść do losu
że nie dał miłości
i nienawiść do siebie
że nie potrafię jej zdobyć
Dzisiaj...
miłości tak wiele...
tęsknota za przeszłością
łzy do poduszki
problemy
walka o przetrwanie
bezradność
kolejne przeszkody
i nienawiść do siebie
że nadal jestem nikim
i nienawiść do siebie
że nie potrafię żyć samą miłością...
...spełniły się marzenia... wiem, co to miłość... tylko... nie ma już niczego więcej...;(
Komentarze (3)
Witaj ;) Miłość, jakże piękna jest miłość.. Jednak
ktoś, kto pozornie ma szczęście w miłości, cierpi...
Pamiętasz mnie jeszcze? Myślałam, że na zawsze
straciłam wene... Ale problem tkwił we mnie, to ja nie
umiałam się odnaleźć na tym tak naprawde małym
świecie. To ja nie umiałam znałeźć czasu na szukanie
siebie... Może teraz znalazłam...
Pozdrawiam ;)
Ładny wiersz.taki niespotykany. Pierwsza strofa oddaje
to co teraz czuje :) będę miała przestrogę
Zgadzam się całkowicie z Twoimi słowami... samą
miłością niestety nie da się żyć... inne problemy
zawsze pozostaną... Miłość dodaje odwagi, otuchy, siły
w walce z przeciwnosciami, w życiu, ale niestety nie
jest lekarstwem na wszystko... czasem jest
niszcząca... Ale trzeba zacisnąć zęby i dalej próbować
pokonać przeciwności. Wiersz ładnie napisany i
ciekawie ujęty.